O współczesnych zagrożeniach rodziny i małżeństwa rozmawiali duszpasterze, przedstawiciele wspólnot i familiolodzy podczas X międzynarodowej konferencji naukowej „ŻYCIU – TAK” zatytułowanej „Czy rodzina kocha życie?”.
Organizatorem panelu jest Instytut Nauk o Rodzinie i Pracy Socjalnej KUL. Jednym z gości spotkania był bp Wiesław Śmigiel, Przewodniczący Rady Episkopatu ds. Rodziny.
W swoim wystąpieniu bp Śmigiel mówił o formach wspierania małżeństwa i rodziny przez instytucje kościelne. – Rodzina jest priorytetem pastoralnym wszelkich działań pastoralnych Kościoła. Szczególnie w dobie kryzysu, naczelnym zadaniem księży i świeckich jest nieustanne głoszenie pozytywnej wizji małżeństwa i rodziny – powiedział hierarcha.
Biskup toruński zauważył, że w strukturach Kościoła w Polsce istnieje wiele instytucji powołanych do wspierania małżonków i rodzin. – Powoływane są parafialne i dekanalne poradnie życia rodzinnego, na szczeblu diecezjalnym istnieją specjalne grupy. Biskupi zdają sobie sprawę, że pracy jest dużo, dlatego potrzeba wykwalifikowanej pomocy duszpasterskiej. To bardzo dobrze, że istnieją przy wydziałach teologicznych Instytuty Nauk o Rodzinie, które kształcą nie tylko w kluczu socjologicznym, ale i aksjologicznym – tłumaczył bp Śmigiel.
Kolejnym z prelegentów był ks. prof. Waldemar Cisło, który podzielił się swoim doświadczeniem pomocy rodzinom, jakiej udziela kierowana przez niego organizacja „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”. – Wielu ludzi pyta, dlaczego pomagamy Syryjczykom na miejscu w warunkach wojny, a nie ewakuujemy ich do Polski. Odpowiedź jest prosta, rozerwalibyśmy więzy rodzinne. Sprowadzając, tylko przyczynimy się do rozbicia je jako osoby i ich otoczenie: rodziców, dziadków, kuzynów – wyjaśniał ks. Cisło.
Organizatorem konferencji jest Instytut Nauk o Rodzinie i Pracy Socjalnej KUL, działający w ramach Wydziału Teologii uczelni. Konferencja wpisuje się w obchody Narodowego Dnia Życia, Dnia Świętości Życia oraz Dnia Patronalnego Instytutu Nauk o Rodzinie i Pracy Socjalnej.
dab / Lublin