Czy wejdziemy w narodową kwarantannę?

Główny doradca premiera ds. Covid-19, prof. Andrzej Horban, udzielił wywiadu jednej z ogólnopolskich gazet. Stwierdził w nim, że po przekroczeniu 30 000 zakażań dziennie Polska powinna być zamknięta przez miesiąc. Kościoły powinny zostać zamknięte w tym samym czasie, co galerie handlowe.

We wtorkowej „Rzeczpospolitej” prof. Horban odniósł się do warunków i czasu nabycia przez Polaków odporności stadnej, stwierdzając, że nastąpi to dopiero za około trzy-cztery miesiące, a wynika to z obliczeń. Jeśli mamy 30 tys. zakażeń dziennie i pięć razy tyle chorych bezobjawowych i niezdiagnozowanych, to w ciągu miesiąca przez zakażenie przejdzie prawie 6 mln osób.  

Profesor określił czynniki, które będą świadczyć o załamaniu systemu opieki zdrowotnej z punktu widzenia pandemii. Zdaniem doradcy premiera to stan, kiedy „nie będzie stałego dostępu do tlenu, nie będzie łóżek, leków i personelu, który poprowadzi chorego w sposób fachowy”. I to są kluczowe czynniki uzasadniające podjęcie decyzji o „narodowej kwarantannie”.

Przy 30 tys. zdiagnozowanych dziennie, średnio 6 tys. z nich będzie wymagać pobytu w szpitalu. Średni czas pobytu to dziesięć dni. Oznacza to, że po dziesięciu dniach mamy zajętych 60 tys. łóżek. Obecnie do dyspozycji mamy, zdaniem profesora, maksymalnie ok. 50 tys., łącznie z łóżkami w szpitalach tymczasowych.

Co wtedy? Gdy osiągniemy ten graniczny poziom „musimy zakazać ludziom wychodzenia z domu bez powodu, jedynie do pracy w zawodach, które są niezbędne do funkcjonowania kraju” – ocenił. I dodał, że „wszystko inne należy zamknąć na miesiąc”.

Pytany, dlaczego zamknięto galerie handlowe, a nie zamknięto kościołów, wyjaśnił, że są one dużo bardziej oblegane niż kościoły. „Ale w tej chwili powinno się zamknąć także kościoły” – dodał profesor.

Pytany o to, dlaczego w Polsce nie zastosujemy modelu słowackiego i nie przetestujemy wszystkich obywateli, stwierdził, że nie jest to racjonalne. „Przede wszystkim jest nas dużo więcej. Ale jeśli nawet jakimś cudem to by się udało, to powinniśmy wszystkich testować przez 14 dni i codziennie izolować kolejnych zakażonych. Poza tym test antygenowy nie wykrywa praktycznie osób bezobjawowych, bo wirusa jest wówczas za mało”.

Po dwóch dniach spadku ilości wykrytych zakażeń dziś znów mamy ich wzrost o 3 778 przypadków. Łącznie wykryto 25 484 zakażeń. Najwięcej nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem jest w województwach: śląskim (4276), wielkopolskim (3846), małopolskim (2697), dolnośląskim (2541), mazowieckim (1982), łódzkim (1431), podkarpackim (1236), pomorskim (1116) i kujawsko-pomorskim (1108).

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama