W Uroczystość Niepokalanego Poczęcia wielu katolików, kierując się objawieniami Pieriny Gilli z 8 grudnia 1947, pragnie podjąć praktykę tzw. Godziny Łaski. Warto przypomnieć, że Kościół oficjalnie nie potwierdził tych objawień, choć zezwolił na kult Maryi w sanktuarium w Montichiari.
Historia objawień
Objawienia miały miejsce 8 grudnia 1947 r. w miejscowości Montichiari we włoskiej diecezji Brescia. Nie były to jednak pierwsze objawienia, których doznała Pierina Gilli. Pracując w szpitalu jako pielęgniarka już 24 listopada 1946 r. ujrzała płaczącą Maryję z trzema mieczami wbitymi w serce, która wypowiedziała zaledwie trzy słowa: „Modlitwy, ofiary, pokuty”. W późniejszym objawieniu Pierina zobaczyła Maryję uśmiechniętą, a jej szaty przyozdobione były trzema różami. Pierwsza – biała oznaczać miała czystość i wierność, druga – czerwona oznaczała ofiarę z siebie samego, aż do męczeństwa włącznie. Trzecia w kolorze złotym symbolizowała świętość. Gdy wierni w swych postawach upodobnią się do tych trzech kwiatów, serce Maryi rozraduje się.
Pierina opowiedziała spowiednikowi o swoich widzeniach, ten jednak nie uznał ich za prawdziwe i zakazał powtórnie o nich opowiadać. Pielęgniarka zastosowała się do polecenia spowiednika, wizje jednak powtarzały się wielokrotnie. W jednym z objawień Maryja zapowiedziała, że z krzyża w kaplicy szpitalnej zacznie wyciekać krew. Naoczni świadkowie twierdzą, że widzieli puryfikaterz, którym Pierina wytarła tę krew.
Objawienie 8 grudnia 1947 r. miało miejsce w bazylice w Montichiari. Ponieważ zostało ono zapowiedziane wcześniej, do kościoła ściągnęli liczni wierni. Tym razem Maryja objawiła się Pierinie na białych schodach ozdobionych różami w trzech kolorach. Wśród słów, które wypowiedziała wtedy do Pieriny znalazły się te, które dały początek tzw. Godzinie łaski: „Przez swe przyjście do Montichiari chcę być znana jako Rosa Mystica. Jest mym życzeniem, by każdego roku w dniu 8 grudnia, w południe, obchodzono godzinę łaski dla świata. Przez to nabożeństwo uzyskacie wiele łask duchowych i cielesnych”.
Nabożeństwo Godziny łaski a kościelne orzeczenia
Nabożeństwo Godziny łaski stało się popularne w ostatnich kilku latach w Polsce. Pamiętać jednak należy, że objawienia w Montichiari nie zostały potwierdzone przez Kościół. Kolejni biskupi Brescii, wydając orzeczenia w tej sprawie, zachowywali daleko idącą ostrożność. Kwestia badana była również przez kongregacje Stolicy Apostolskiej, które także nie potwierdziły objawień. Z drugiej strony jednak pozwolono na kult Matki Bożej jako Rosa Mystica (Róża Mistyczna) w sanktuarium w Montichiari.
Ostrożność Kościoła w uznawaniu prawdziwości jakichkolwiek objawień prywatnych należy rozumieć właściwie. Brak uznania prawdziwości wizji czy objawień nie jest ich jednoznacznym odrzuceniem, ale stwierdzeniem, że trudno jednoznacznie ocenić ich prawdziwość. Orędzia, w których Maryja zaprasza do „Godziny łaski” według obecnego stanu rozeznania są uznane za „non constat de supernaturalitate” – czyli nie rozpoznano ich nadprzyrodzonego charakteru. Innymi słowy, Kościół nie potwierdza ich autentyczności, ale też nie wyklucza jej, zalecając wiernym ostrożność i nie traktowanie objawień jako pewnych.
Precyzyjnie rzecz biorąc, w przypadku objawień prywatnych, zgodnie z normami Kongregacji Nauki Wiary z 1978 r., istnieją trzy możliwości orzeczeń kościelnych:
- constat de non supernaturalitate, która oznacza jednoznaczne odrzucenie objawień jako nieautentycznych lub niezgodnych z Objawieniem Bożym;
- non constat de supernaturalitate, czyli według obecnego stanu wiedzy, uzyskanego po zbadaniu objawień nie da się orzec o ich pochodzeniu nadprzyrodzonym (czyli mogą one być wytworem religijnej wyobraźni lub własnych rozważań wizjonera). Przykładem takich objawień są te z Medjugorie oraz z Montichiari;
- constat de supernaturalitate, czyli Kościół potwierdza nadprzyrodzony charakter objawień. To ostatnie orzeczenie udzielane jest niezmiernie rzadko. Przykładem są objawienia z Fatimy, Lourdes i Gietrzwałdu.
Powyższe rozróżnienie istotne jest z tego względu, że w przestrzeni polskiego internetu pojawiło się ostatnio wiele głosów zarówno gorąco zachęcających do nabożeństwa Godziny łaski, jak i zdecydowanie przeciwnych mu jako odrzuconemu przez Kościół. Wydaje się, że najrozsądniejsze jest w tej sytuacji zachowanie umiaru i przyjęcie ostrożnego stanowiska, zgodnego z orzeczeniami miejscowych biskupów, jeśli chodzi o samą treść objawień. Zastrzeżenia odnośnie do samego nabożeństwa „Godziny łaski” są jednak niepotrzebne. Pełna skupienia i gorliwości modlitwa w południe w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP z pewnością nie jest sprzeczna z nauczaniem Kościoła.