„Święto Matki Bożej Częstochowskiej będzie i w tym roku kolejną okazją do wyrażenia wdzięczności Maryi za Jej opiekę nad naszym narodem i błaganiem, by wyprosiła nam łaskę ustania epidemii” - mówi przeor Jasnej Góry i wszystkich rodaków zachęca do duchowej łączności, zwłaszcza 26 sierpnia.
Na odpust wciąż przybywają także przedstawiciele pieszych pielgrzymek, których organizacja jest w tym roku wyjątkowo trudna.
O. Samuel Pacholski podkreśla, że przychodzimy do Matki, by dziękować „za to co już i prosić o to co jutro”, o ratunek od nieszczęść i ustrzeżenie wiary: „Wpisujemy się w sztafetę ludzi wierzących oddanych Maryi i świadomych tego, że tak jak pomagała naszym ojcom tak może pomagać nam. Trwamy cały czas w pandemii koronawirusa, żebyśmy potrafili w tej sytuacji przez klucz wiary patrzeć i widzieć, że Pan Bóg zawsze mówi do nas poprzez wydarzenia i każde wydarzenie nawet trudne są znakiem Jego miłości do każdego człowieka”.
Jasnogórski przeor zaprasza na świętowanie ku czci Matki Bożej, które może być wyrażone w różny sposób: „Ani odległość ani takie czy inne przeszkody formalne nie są w stanie przeszkodzić temu, żeby można było obchodzić uroczystości i trwać w duchowej jedności z tymi wszystkimi, którzy tutaj na Jasnej Górze, także fizycznie się zgromadzą.
Paulini zapewniają, że Jasna Góra jest gotowa na przyjęcie pątników i że czynią wszystko, by było tu bezpiecznie. Przypominają, że w kwestiach koronawirusowych wiele zależy od samych pielgrzymów, dlatego proszą, w trosce o siebie i innych, o dyscyplinę i odpowiedzialność.
Na odpust dotarli już przedstawiciele kilkunastu grup pieszych, w tym kompania z Łodzi, są rowerzyści a studenci z Bydgoszczy nawet przybiegli.
Suma odpustowa odprawiona zostanie w środę o godz.11:00.
źródło: vaticannews.va