Od dzisiaj (20 kwietnia) obowiązują nowe zasady uczestnictwa w zgromadzeniach liturgicznych, zgodnie z zarządzeniem władz państwowych.
Uczestnicy liturgii, poza celebransami, zobowiązani są do noszenia masek ochronnych na twarzy. Liczba osób, które mogą jednocześnie przebywać w danym kościele w czasie liturgii, ograniczona jest obecnie dostępną przestrzenią. Jeden uczestnik może przypadać na 15 m2 powierzchni świątyni (do ograniczenia tego nie wliczają się osoby sprawujące liturgię).
W przypadku sanktuarium na Jasnej Górze oznacza to, że "jednorazowo do bazyliki wejść będzie mogło 60 osób, do Kaplicy Matki Bożej 45, a do Kaplicy Pokuty 16", jak wylicza o. Waldemar Pastusiak, kustosz sanktuarium. - "Będzie oddzielne wejście do bazyliki, oddzielne do Kaplicy Matki Bożej, i nie będzie można przechodzić z bazyliki do Kaplicy tak, żeby można było cały czas kontrolować ilość osób przebywających zarówno w bazylice, jak i w Kaplicy Matki Bożej, i w Kaplicy Pokutnej”.
W praktyce można zrealizować to również tak jak w gliwickiej katedrze, oznaczając miejsca w ławkach dostępne dla uczestników. W ten sposób, biorąc pod uwagę metraż świątyni, udało się zapewnić możliwość uczestnictwa jednocześnie stu osobom. Jest to wystarczająca liczba, jeśli chodzi o sprawowanie liturgii w dni powszechne, nadal jednak nie rozwiązuje problemu uczestnictwa w Mszy św. w niedzielę. W związku z tym poszczególni biskupi przedłużyli obowiązujące dyspensy, zwalniające z obowiązku fizycznej obecności na liturgii Eucharystii w niedziele i święta nakazane. Pozostaje jednak pytanie, jak długo ma trwać obecny stan, na które obecnie nikt z władz nie potrafi udzielić odpowiedzi.
Między innymi z tego powodu 24 posłów skierowało apel do premiera Mateusza Morawieckiego, dotyczący dalszego luzowania restrykcji dotyczących sprawowania kultu. W ich przekonaniu umożliwienie Polakom korzystania z kościołów jest równie istotne jak odmrażanie gospodarki.
O sprawie pisze również Urszula Wróbel w "Naszym Dzienniku". Poseł Piotr Uściński (PiS), jeden z autorów prośby, wyjaśnia jej motywy. Trudno wyobrazić sobie, żeby przez okres tak długi jak rok lub nawet dwa lata jedynie niewielkie grupy osób mogły brać udział w liturgii. Autorzy listu nawiązali też do wcześniejszej prośby wystosowanej przez abp Stanisława Gądeckiego: „Jako posłowie na Sejm Rzeczypospolitej, reprezentanci obywateli i wyborców z naszych okręgów, dołączamy się do apelu przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski […] o bardziej spójne, proporcjonalne i sprawiedliwe kryterium ograniczania dopuszczalnej liczby wiernych w kościołach”