Parafia Niepokalanego Poczęcia NMP w Warszawie na Wrzecionie informuje, że ks. proboszcz Marek Szymula po dwóch ujemnych testach na obecność koronawirusa został wypisany ze szpitala. Przebywający na kwarantannie księża i siostry zakonne z parafii również są zdrowi i wrócili do posługi w parafii.
Z informacji otrzymanych od Sanepidu wynika, że nikt z parafian nie został zakażony w kościele.
Jak głosi komunikat opublikowany na stronie parafii, ks. proboszcz Marek Szymula po dwóch ujemnych testach na obecność koronawirusa został wypisany ze szpitala. Przez najbliższy tydzień będzie nabierał sił i posługę w parafii wznowi 28 sierpnia.
"Ks. Wojciech Kasprzyk, kleryk i siostry zakonne przebywający na kwarantannie również mieli ujemne wyniki testów i wrócili do posługi w parafii. Z informacji otrzymanej od Sanepidu wynika, że NIKT Z NASZYCH PARAFIAN NIE ZOSTAŁ ZAKAŻONY W KOŚCIELE – Bogu niech będą dzięki!" - czytamy.
Przypomniano również, że od początku pandemii w parafii praktykowane są nadzwyczajne środki ostrożności i zachęcono od ich dalszego stosowania.
Zakażenie koronawirusem wykryto u proboszcza parafii na Wrzecionie ok. półtora tygodnia temu. W związku z tym księża oraz siostry zakonne, którzy mieli bezpośredni kontakt z proboszczem, skierowani zostali na kwarantannę. Nie było jednak konieczności zamykania kościoła. Część księży pracujących w parafii nie miała bezpośredniego kontaktu z proboszczem i mogła nadal bezpiecznie pełnić posługę.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Warszawie zwrócił się natomiast z prośbą o pilny kontakt do osób, które w niedzielę 9 sierpnia podczas mszy o 7.00 i 8.30 spowiadały się u proboszcza, osób, które z jego rąk przyjęły komunie świętą na Mszy św. o godz. 11.30 oraz które w poniedziałek 10 sierpnia załatwiały sprawy w kancelarii parafialnej.
Z informacji otrzymanych od Sanepidu wynika, że nikt z parafian nie został zakażony.
maj, lk / Warszawa