„Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego przyjmujemy nie jako zwycięstwo w konfrontacji o rozumienie praw człowieka, ale przede wszystkim, jako wielkie zadanie do jeszcze większego zaangażowania w pomoc kobietom” – pisze w Oświadczeniu Polska Federacja Ruchów Obrony Życia i Rodziny.
W wydanym 29 stycznia br. Oświadczeniu Polska Federacja Ruchów Życia i Rodziny zaznaczyła, że opublikowane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wraz z uzasadnieniem, potwierdziło ochronę życia człowieka chorego w każdej fazie rozwoju. Dokument rozpoczyna się cytatem z Janusza Korczaka: „Nie ma dzieci, są ludzie”.
– Człowiek chory czy niepełnosprawny, również dziecko w łonie matki, jest takim samym obywatelem jak każdy inny – mówi Ewa Kowalewska. Wiceprezes PFROŻiR i prezes Human Life International – Polska podkreśla, że nie można stosować zasad eugeniki („nie każde życie jest warte przeżycia”) do ludzi, którzy są chorzy, niepełnosprawni, bliscy śmierci. – Powinniśmy być otwarci na życie każdego człowieka. Trybunał podkreślił prawną podmiotowość dziecka nienarodzonego, co kwestionuje często współczesny świat – zauważa Ewa Kowalewska.
„Orzeczenie to przyjmujemy nie jako zwycięstwo w konfrontacji o rozumienie praw człowieka, ale przede wszystkim, jako wielkie zadanie – zarówno dla nas głoszących prawo do życia każdego człowieka od jego poczęcia, jak i naszego państwa – do jeszcze większego zaangażowania w pomoc kobietom w ciąży kryzysowej i ich rodzinom” – czytamy w oświadczeniu.
– Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego to zadanie dla nas. Powinniśmy je traktować nie tyle jako triumf, co jako początek ciężkiej pracy i walki o to, by żadna z rodzin, która przyjmie chore i niepełnosprawne dziecko nie została pozostawiona sama sobie – mówi Jakub Bałtroszewicz, Prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia i Rodziny. – Musimy pokazać, że dorośliśmy do tego orzeczenia – podkreśla.
W oświadczeniu zaapelowano zarówno do organów państwa jak i samorządów lokalnych o weryfikację programów i rozwiązań służących osobom chorym i niepełnosprawnym tak, by odpowiadały na ich potrzeby i ich rodzin. „Powinny one obejmować wszechstronną opiekę i pomoc rodzinie od momentu potwierdzenia niepomyślnej diagnozy prenatalnej, co oznacza realne i wystarczające wsparcie w życiu urodzonego już dziecka, tak długo, jak tego potrzebuje zarówno ono, jak i jego prawni opiekunowie” – napisano.
Ks. Tomasz Kancelarczyk, wiceprezes PFROŻiR i prezes Fundacji Małych Stópek zwraca uwagę, że czas między ogłoszeniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a publikacją jego uzasadnienia pokazał, jak ważny jest aspekt edukacyjny w kwestii obrony życia. Pozytywny skutek odniosły też z pewnością kampanie pro-life prowadzone w tym czasie na billboardach w całej Polsce. – To jest wielka akcja uświadamiająca – mówi ks. Kancelarczyk. Kapłan dodaje, że w kwestii edukacji pro-life nie można spocząć na laurach, żeby nie zaniedbać w tej kwestii żadnego pokolenia.
Obok edukacji, ks. Kancelarczyk kładzie nacisk na wymiar duchowy obrony życia. Ma nadzieję, że w tym roku, 25 marca, rozpocznie się Narodowa Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego. – Kto może, niech chwyta za różaniec i modli się za nienarodzone dzieci. Niech obrona życia będzie wyryta nie tylko w kodeksie prawa, ale i w sercu – apeluje.
„Nasz wiek naznaczony tak wieloma egoizmami, wojnami, głodem, terrorem, wykorzystywaniem seksualnym, potrzebuje społeczeństwa bardziej solidarnego ze słabszymi i ugruntowania przekonania, że każdy człowiek, gdy jest w potrzebie, zasługuje na godne życie i wsparcie” – podkreślono na końcu oświadczenia.
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia i Rodziny działa od 1993 roku i zrzesza blisko 40 organizacji. W 2012 roku Federacja za swoją działalność została nagrodzona Europejską Nagrodą Obywatelską.
Publikujemy pełną treść Oświadczenia:
Oświadczenie Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia i Rodziny
„Nie ma dzieci, są ludzie”
Janusz Korczak
Opublikowane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wraz z uzasadnieniem, potwierdziło ochronę życia człowieka chorego w każdej fazie rozwoju. Jest ono zgodne z wieloletnią interpretacją Konstytucji i wyrasta z poszanowania praw człowieka i godności osoby ludzkiej.
Jest ono spójne z ogólnoludzkim przekonaniem, że miarą człowieczeństwa jest stosunek do ludzi chorych i słabych. Dotyczy to także dzieci, u których zdiagnozowano niepełnosprawność czy wady genetyczne w okresie przed urodzeniem.
Orzeczenie to przyjmujemy nie jako zwycięstwo w konfrontacji o rozumienie praw człowieka, ale przede wszystkim, jako wielkie zadanie – zarówno dla nas głoszących prawo do życia każdego człowieka od jego poczęcia, jak i naszego państwa – do jeszcze większego zaangażowania w pomoc kobietom w ciąży kryzysowej i ich rodzinom.
Apelujemy zarówno do organów państwa jak i samorządów lokalnych o weryfikację programów i rozwiązań służących osobom chorym i niepełnosprawnym tak, by odpowiadały na ich potrzeby i ich rodzin. Powinny one obejmować wszechstronną opiekę i pomoc rodzinie od momentu potwierdzenia niepomyślnej diagnozy prenatalnej, co oznacza realne i wystarczające wsparcie w życiu urodzonego już dziecka, tak długo, jak tego potrzebuje zarówno ono, jak i jego prawni opiekunowie.
Dzisiaj przyszedł czas na solidarność społeczną z potrzebującymi wsparcia – zarówno w odniesieniu do dzieci prenatalnie chorych, jak i w każdym innym, a szczególnie w przeciwdziałaniu pandemii COVID-19 i w walce z rodzącą się z niej biedą. Walczmy o prawo do godnego życia dla każdego człowieka, do profesjonalnej pomocy i opieki.
Nasz wiek naznaczony tak wieloma egoizmami, wojnami, głodem, terrorem, wykorzystywaniem seksualnym, potrzebuje społeczeństwa bardziej solidarnego ze słabszymi i ugruntowania przekonania, że każdy człowiek, gdy jest w potrzebie, zasługuje na godne życie i wsparcie.