„W okresie wielkanocnym Komunię Świętą przyjąć...” Ten czas powoli się kończy!

Okres wielkanocny trwa do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Komunię wielkanocną można jednak przyjmować w Polsce, decyzją KEP, do Niedzieli Trójcy Świętej. Obostrzenia są luzowane, szczepienia trwają, a co ze zdrowiem duszy? Warto spełnić nie tylko owo minimum, ale powrócić do regularnej Eucharystii.

Chociaż okres wielkanocny w Kościele kończy się w uroczystość Zesłania Ducha Świętego, która przypada w tym roku 23 maja, to w Polsce czas Komunii wielkanocnej zakończy się dopiero tydzień później, 30 maja, w Niedzielę Trójcy Świętej. Okres przyjmowania Komunii św. wielkanocnej został wydłużony bowiem do uroczystości Trójcy Świętej decyzją 205. zebrania KEP, które odbyło się 21 marca 1985 r. W komunikacie po tych obradach można było przeczytać: „W Polsce ten czas trwa do uroczystości Trójcy Świętej”. Potwierdziła to następnie autopoprawka z 2014 roku.

Wszyscy powoli wracamy do normalności. Otwierane są galerie, kina, hotele, można skorzystać z gabinetu kosmetycznego. A co z „najlepszym gabinetem kosmetycznym”, czyli konfesjonałem? Jezus cały czas czeka. Może więc i czas odpowiedzieć na Jego zaproszenie i skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania, jeśli się jeszcze tego nie zdążyło w czasie wcześniejszych, większych obostrzeń uczynić. Oczywiście nadal trzeba zachować wszelkie obowiązujące normy sanitarne, czyli mieć zasłonięte usta i nos.

Limity w kościołach zostały zmienione, coraz więcej osób jest zaszczepionych... Czas więc powrócić do regularnej Eucharystii. I nie tylko po to, aby spełnić minimum wynikające z przykazanie kościelnego, ale... z miłości do Jezusa. On czeka.

To prawda, że wcześniej była i możliwość żalu doskonałego i Komunii św. duchowej. W KKK czytamy: “gdy żal wypływa z miłości do Boga miłowanego nade wszystko, jest nazywany żalem doskonałym lub żalem z miłości. Taki żal odpuszcza grzechy powszednie. Przynosi on także przebaczenie grzechów śmiertelnych, jeśli zawiera mocne postanowienie przystąpienia do spowiedzi sakramentalnej, gdy tylko będzie to możliwe”. Trzeba jednak zwrócić uwagę na końcówkę zdania: gdy tylko będzie to możliwe... A obecnie chyba już wszystkie parafie, taką możliwość mają.

« 1 »

reklama

reklama

reklama