Skazani z zakładu karnego pomagali budować kościół w Chominie w powiecie kamieńskim (archidiecezja szczecińsko-kamieńska), który we wrześniu podczas konsekracji otrzyma za patrona bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Wyrzeźbili także w drewnie 14 stacji Drogi Krzyżowej
Będzie to jeden z elementów archidiecezjalnego dziękczynienia za beatyfikację Prymasa Tysiąclecia, która odbędzie się 12 września w Warszawie. Drugim punktem będzie ustanowienie sanktuarium Prymasa w Kobylance.
Budowa świątyni w Chominie rozpoczęła się osiem lat temu. Pierwsza msza św. została odprawiona w 2015 r. Przy budowie pomagali m.in. skazańcy z pobliskiego zakładu karnego.
Skazani z Buniewic codziennie byli odwożeni i przywożeni przez mieszkańców – mówi parafianka Jadwiga Lisowska, która dodaje, że przez cały czas trwania budowy rodziny gotowały obiady, piekły ciasta. Trwały też zbiórki funduszy na budowę kościoła. Codziennie przy budowie pracował proboszcz ks. Roman Rostkowski.
Skazani obdarzeni talentem artystycznym wyrzeźbili w drewnie 14 stacji Drogi Krzyżowej. Wykonali w drewnie tryptyk, który przedstawia ukrzyżowanego Chrystusa, Matkę Bożą, świętą Magdalenę i św. Jana Ewangelistę oraz Jana Pawła II i ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego – mówi Jadwiga Lisowska.
Świątynię budowali też okoliczni mieszkańcy oraz pielgrzymi rowerowi na Jasną Górę.
Kościół należy do parafii Benice. - Nie byłoby tej świątyni bez darczyńców i ofiarodawców oraz ludzi dobrej woli z całego kraju i mieszkańców Chomina. Ofiarodawcy ufundowali ławki, witraże, konfesjonał. Mieszkańcy Chomina złożyli się na drzwi wejściowe, tabernakulum, wieżę, ogrodzenie, schody prowadzące na wieżę – podkreśla Jadwiga Lisowska.
Konsekracja kościoła odbędzie się 18 września.