Wojewódzki chciał obśmiać pewną markę samochodu, mówiąc: „To samochód z Zespołem Downa”. Wolny skomentował: „Zapraszam Cię do poznania mojej ferajny. Podobno lubisz dobre samochody, więc może przekładając to na język bardziej dla Ciebie zrozumiały: masz szansę poznać furę prawdziwej MIŁOŚCI!”.
Kuba Wojewódzki w swoim programie radiowym, chcąc obśmiać pewną markę samochodu, powiedział: „To jest samochód z Zespołem Downa”. Tomasz Wolny skomentował te słowa w swoim wpisie na Facebooku: „Gdyby poznał naszą ekipę z dodatkowym Chromosomem Miłości, to wiedziałby, że palnął arcy komplement, który oznacza, że wywołane auto jest maszyną pełną najlepszych, ludzkich cech, niezawodną, czyniącą świat pełniejszym, piękniejszym, bardziej radosnym i lepszym! Słowem fura marzenie! Bo taka jest właśnie ferajna z dodatkowym, 21 chromosomem”.
„Sęk w tym, że pan „szołmen” powiedział to z szyderą i pogardą, a tak po prostu nie wolno. I za to, najchętniej wypłaciłbym to, co osiedlowa natura instynktownie podpowiada. I patrzył jak puchnie. Niestety, nie ma na to szans. Primo, przez trenera Liminowicza, który wpoił, że ring wolny z lżejszym/chorym/słabszym (niepotrzebne skreślić) to zwykle frajerstwo. Po drugie, musiałbym być taki jak on. Żerujący na najniższych instynktach gawiedzi, drwiący ze słabszych, pompujący ego kosztem m. in. osób z niepełnosprawnością. A przecież jeśli chodzi o osoby z niepełnosprawnością, to dla każdego normalnego człowieka, czymś oczywistym jest stawać w ich obronie i służyć pomocą” - komentuje Wolny na profilu.
„Dlatego i Tobie, królu złoty, z serca oferuję dłoń pomocną. A że o pomocy i wsparciu dla osób z niepełnosprawnościami co nie co wiem, to jestem pewien, że da radę pomóc i Tobie - gościowi z niepełnosprawnością serca, choć wierzę, że w tej sytuacji to raczej niepełnosprawność rozumu. Spokojnie, na jedno i drugie znam cudowne remedium. Zapraszam Cię do poznania mojej ferajny. Podobno lubisz dobre samochody, więc może przekładając to na język nieco bardziej dla Ciebie zrozumiały: masz szanse poznać furę jak marzenie. Furę prawdziwej MIŁOŚCI! Miłości, która uzdrawia z tego, co Ci dolega. Zapraszam!” - pisze dalej dziennikarz.
Swój wpis zakończył osobistą prośbą do Kuby Wojewódzkiego: „I proszę już nigdy, przenigdy, nie używaj takich porównań. To rani i obraża tych, którzy zasługują na najwyższy szacunek i pełne wsparcie - dzieci, rodziców, nauczycieli i opiekunów.
Sorry, ale w ich obronie nie można brać jeńców! To co warto, a nawet trzeba brać, to przykład. Z nich, bo to oni są autorytetem. Prawdziwym”.
źródło: https://www.facebook.com/tomaszwolnydziennikarz