„W wieczności nie chodzi o długość trwania, ale o jakość życia, postępowania, działania. W wieczności chodzi o to, co się w nas rodzi z Boga... Narodzić się do życia wiecznego, narodzić się z Boga, to narodzić się z miłości!” – podkreśla abp Grzegorz Ryś.
W tym roku mija dokładnie 35 lat od powołania do istnienia diecezjalnego Teatru LOGOS, który działa przy kościele Środowisk Twórczych w Łodzi. Z tej okazji, w niedzielę 6 listopada, celebrowana była Msza Święta dziękczynna za 35 lat istnienia teatru, za twórców kultury związanych z Teatrem i Centrum Kultury LOGOS, oraz zmarłych artystów. Liturgii przewodniczył i kazanie wygłosił metropolita łódzki, abp Grzegorz Ryś.
Metropolita łódzki mówił o przemijaniu, życiu wiecznym i o tym, co po nas zostanie i będzie trwać wiecznie. - Wieczne jest tylko to, co się rodzi z Boga, bo Bóg jest wieczny. W wieczności nie chodzi o długość trwania, ale o jakość życia, postępowania, działania. W wieczności chodzi o to, co się w nas rodzi z Boga. Nie wiem czy wieczne będzie wspominanie premier LOGOSu, ale to, co się tu w was rodzi z Boga, to już teraz jest życiem wiecznym, i już będzie trwać w Bogu. Warto pytać siebie: co z mojej aktywności, twórczości, działania rodzi się z Boga, a co ze mnie? Z Boga rodzi się we mnie to, co jest miłością do ludzi. Narodzić się z Boga to znaczy rodzić się z miłości. Narodzić się do życia wiecznego, narodzić się z Boga, to narodzić się z miłości! – tłumaczył abp Ryś.
Tłumacząc zebranym Prawo Lewiratu metropolita łódzki skomentował egzegezę tego fragmentu Ewangelii przygotowaną przez św. Grzegorza Wielkiego – Bratem, który umarł jest Jezus Chrystus i to On zostawił po sobie Wdowę, którą jest Kościół. Ten Kościół staje przed tobą i mówi do ciebie: wzbudź potomstwo Bratu, który odszedł. Przyłóż rękę do tego, że Jego śmierć nie jest bezowocna. Ale może być tak, że ten, do którego Wdowa – Kościół - przychodzi i mówi: wzbudź potomstwo twojemu Bratu – Jezusowi, a ten patrzy na tę Kobietę i mówi – ty mi właściwie się nie podobasz! I odmawia. I wtedy Niewiasta - Kościół - pluje ci w twarz. Jak Ona prosi: wzbudź potomstwo Jezusowi, a ty mówisz, że nie chcesz mieć z Nią nic wspólnego. To jest klucz do wielu sytuacji w Kościele, gdzie jesteśmy do wielu rzeczy powoływani. Kościół staje przed nami z jakąś konkretną potrzebą i mówi - potrzebuję ciebie - to nie ja mówię, ale to Jezus ci mówi: ja, ciebie potrzebuję. No, ale my możemy mówić – że mało atrakcyjna jest ta Niewiasta. To nie jest chyba dziś, aż takie powszechne, żeby do tej Kobiety się przyznawać. Dziś powszechne jest, żeby opisywać wszystkiej Jej braki, niedoskonałości, grzechy. To dzisiaj jest powszechne. Ja wam bardzo dziękuję, że do tej Niewiasty się przyznajecie, i że razem z Nią Jezusowi zbudzacie potomstwo! To jest niesłychanie ważne. Bardzo, bardzo wam dziękuję! – zakończył.
Po zakończeniu liturgii w Galerii Europejskiego Centrum Kultury LOGOS odbył się wernisaż „Grafiki LOGOSU”
Teatr LOGOS rozpoczął swoją działalność 2 listopada 1987 r. z inicjatywy ks. Waldemara Sondki. Tego dnia premierę miał pierwszy spektakl – Zaduszki. Do tej pory LOGOS przygotował 58 spektakli premierowych i zagrał ponad 2200 przedstawień.
Jak czytamy na stronie Teatru, w swojej dotychczasowej działalności, artyści pod przewodnictwem dyrektora ks. Waldemara Sondki podejmowali na scenie tematy życia, śmierci, relacji z ludźmi, ale i z Bogiem. Aktorzy teatru LOGOS, a wraz z nimi widzowie, przeżywali na scenie radość, euforię, strach, ból, tęsknotę i szereg niewyrażalnych, choć głębokich emocji. Twórcami związanymi na stałe z Teatrem są takie postaci jak: Waldemar Wilhelm, Bogusław Kierc, Ewa Wycichowska czy Lech Wieleba. Nie sposób wymienić wszystkich aktorów polskich scen teatralnych, którzy przewinęli się przez Logosową scenę.
W trakcie 35 lat działalności Teatru przygotowano szereg premier, wśród których były: Przed sklepem jubilera, Mały Książę, Umarli ze Spoon River, Dialogi Karmelitanek, Salome, Szelmostwa Lisa Witalisa, a w ostatnich latach także Boska komedia czy Gorzkie żale.
xpk / Łódź