Choć jesień rozpoczynają chłodniejsze niż zwykle dni, to średnie temperatury października i listopada nie będą odbiegały od wieloletniej normy. Jednak na babie lato raczej nie ma co liczyć. Jest też dobra wiadomość, w kontekście spodziewanych problemów z podwyżkami cen energii. Grudzień ma być cieplejszy niż zwykle.
„Według prognoz numerycznych w ciągu nadchodzących dwóch tygodni nie widać jakiegoś większego ocieplenia, nie widać również babiego lata" – mówi PAP Radosław Droździoł z Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB.
Wyjaśnia, że babie lato pojawia się, kiedy zanikają kontrasty termiczne kontynentu oraz oceanu i następuje względny "spokój" cyrkulacyjny. W Polsce występuje ono najczęściej w okresie 8-17 października. W tym roku jednak chyba jednak nie zobaczymy babiego lata.
„Na razie prognozy dwutygodniowe mówią, że trochę cieplej ma być w niedzielę, poniedziałek i wtorek. Temperatura sięgnie 20 st. C, a lokalnie nawet przekroczy tę wartość. Po tych trochę cieplejszych dniach, zmów będzie chłodniej. Najwyższe temperatury to 17- 18 stopni. Natomiast pierwsze dni października z jeszcze niższymi temperaturami, czyli w okolicach 16 – 15 stopni" – informuje Droździoł.
„Mówimy o polskiej złotej jesieni, a tak naprawdę standardem jest to, że jest ona szara, dni słonecznych jest mniej niż pochmurnych" – przypomina.
Przed mani za to inne piękne zjawiska atmosferyczne związane z jesienią, czyli mgły. Najbardziej zamglonymi miastami (według danych z lat 1981–2010) są Chojnice – 61 dni zamglonych, następnie Zielona Góra – 59 dni z mgłami. W Kielcach 51 dni, a najmniej w Tarnowie – 12 i na Helu - 18.
„Nasze prognozy długoterminowe na pozostałe dni października wskazują, że temperatury pozostaną w normie wieloletniej. Średnia miesięczna temperatura powietrza dla tego miesiąca wynosi 8,7 st. C, dla listopada – plus 3,8 st. C., a dla grudnia – minus 0,1" – mówi Droździoł.
Jest też dobra wiadomość w kontekście spodziewanych ewentualnych ograniczeń w dostawie energii i ciepła. Grudzień będzie powyżej normy, czyli cieplejszy niż wskazuje na to średnia z ostatnich 30 lat.
Pierwsze opady śniegu w górach mamy już za sobą. Na Kasprowym Wierchu w czwartek było 40 cm śniegu. Maksymalna zanotowana grubość pokrywy śnieżnej na Kasprowym Wierchu we wrześniu wynosi 89 cm.
Na początku października w górach jeszcze śnieg popada. „Na razie nie ma mowy o opadach śniegu na nizinach" – dodaje ekspert IMGW.
„Ciężko powiedzieć, jak będzie to wyglądało w grudniu, to trochę takie wróżenie z fusów, bo w prognozach długoterminowych się tych opadów nie uwzględnia. W przybliżeniu można powiedzieć, że jeżeli grudzień ma być z niższą temperaturą, to zamiast śniegu będzie deszcz, lub deszcz ze śniegiem" – tłumaczy.
Jak zaznacza Radosław Droździoł, prognozy modelu amerykańskiego CFS pokazują, że miesiące od października do stycznia będą ze średnią temperaturą powyżej normy. „Czyli Amerykanie prognozują, że w Polsce będzie trochę cieplej" – wyjaśnia.
wnk/ jann/ PAP
Zamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.