„Każdy człowiek powinien nosić Cudowny Medalik – po pierwsze sama Matka Boża o to prosiła. Po drugie – z noszeniem medalika związana jest obietnica wielkich łask” – mówi Opoce o. Krzysztof Maria Flis OFMCov, redaktor naczelny „Rycerza Niepokalanej”. 27 listopada 1830 roku Matka Boża objawiła się Katarzynie Labouré i powierzyła jej misję rozpowszechniania Cudownego Medalika.
Obchodzimy dziś wspomnienie NMP Objawiającej Cudowny Medalik. 27 listopada 1830 roku Maryja objawiła się Katarzynie Labouré i powierzyła jej misję rozpowszechniania Cudownego Medalika z napisem: „O Maryjo bez grzechu poczęta módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”.
O. Krzysztof Maria Flis OFMConv przypomina o wielkiej egzorcyzmującej mocy medalika.
„Cudowny Medalik jest swoistym egzorcyzmem – odgania złego ducha. Jest takim „podpisem” dla tego, kto nosi, że należy do Matki Bożej i wyrzeka się zła. Na medaliku przedstawiona jest Matka Boża, która depcze głowę węża, który pełza po ziemi. Matka Boża niszczy zło, odpędza je, wprowadza człowieka na drogę łaski, drogę światła, drogę czystości. Tam, gdzie Matka Boża wchodzi przez swój Medalik tam zło musi się wycofać” – tłumaczy Opoce franciszkanin.
Moc Cudownego Medalika Matka Boża ukazała światu za pośrednictwem młodej nowicjuszki zakonu szarytek. Objawiając się Katarzynie Labouré, powiedziała, że ci, którzy będą ze czcią nosili medalik, „dostąpią wszelkich łask”.
Objawienie miało miejsce w domu macierzystym Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo przy Rue du Bac w Paryżu w 1830 r. Matka Boża wezwała dziewczynę do wybicia medalika z tekstem modlitwy: „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”. Ze względu na liczne łaski otrzymane za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny przez osoby noszące ten medalik zaczęto nazywać go cudownym.