Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił, że służby państwowe i wojsko pozostaną na terenach popowodziowych tak długo, aż życie mieszkańców wróci do normalności. Uruchomiona została operacja „Feniks". Poinformował, że do szpitala polowego w Nysie przyjęto już pierwszych pacjentów.
Szef MON, który przebywa w czwartek w dotkniętej powodzią Nysie, oświadczył podczas konferencji prasowej, że mosty w Głuchołazach zostaną odbudowane w ciągu najbliższych dni. Wyjaśnił, że przed postawieniem mostów tymczasowych wojska inżynieryjne pracują nad oczyszczeniem i przygotowaniem terenu. „To najtrudniejsza część tego przedsięwzięcia" – wskazał wicepremier.
Zapewnił, że służby państwowe i wojsko będą przebywały na terenach popowodziowych „aż wszystko zostanie wysprzątane i odbudowane". Zwracając się do służb państwowych i administracji publicznej zaapelował o maksymalne ułatwianie wszelkich formalności.
Zaznaczył, że uruchomiona została operacja „Feniks" mająca na celu wsparcie odbudowy na terenach powodziowych. Wcześniej szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła powiedział, że będzie to największa taka operacja w historii Wojska Polskiego. Potrwa wiele miesięcy
Wicepremier poinformował też, że do polowego szpitala w Nysie przyjęto już pierwszych pacjentów, w tym – jak mówił– półtoraroczne dziecko.
„Jeśli ktoś potrzebuje pomocy, proszę zgłaszać się do szpitala. Jeśli zajdzie taka potrzeba do dyspozycji jest też śmigłowiec, którym można przetransportować pacjenta do innego szpitala" – powiedział szef MON.
Źródło: