W projektowanej ustawie o nie ma możliwości dodania słów o Bogu do roty przysięgi sędziowskiej. To pierwszy przypadek od czasów upadku komunizmu. Dziwny przepis oburza nie tylko opozycję. Koalicyjny senator alarmuje, że nowe zasady byłyby niezgodne z konstytucją. W Sejmie trwa debata [wideo].
W projekcie nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym nie ma przepisu, który zezwalałby zakończyć przysięgę słowami „tak mi dopomóż Bóg”. Pierwszą debatę na temat ustawy zaplanowano na środę.
Możliwość odniesienia się do Boga w przysiędze to standard w polskich przepisach. We wszystkich ustawach zawierających rotę przysięgi składanej przy objęciu jakiegokolwiek urzędu zapisane jest, że można do niej dodać słowa „tak mi dopomóż Bóg”. Dotyczy to prezydenta, ministrów, posłów i senatorów, radnych, ale też żołnierzy, policjantów i tych urzędników, którzy muszą zostać zaprzysiężeni.
Jak mówi Opoce Krzysztof Szczucki, poseł PiS, były prezes Rządowego Centrum Legislacji, od 1989 r. nie zdarzyło się, by w ustawie nie było możliwości odwołania się w przysiędze do Boga. „Ja przynajmniej takiej ustawy nie znam” – zaznacza poseł Szczucki.
„To pokazuje podejście do sumienia, także w sprawach, którymi zajmuje się Trybunał” – zauważa Szczucki.
W projekcie ustawy o TK nie ma zakazu dodania przez sędziego słów o Bogu, ale byłyby one sprowadzone do ściśle prywatnej deklaracji.
Nie tylko posłowie PiS są zaniepokojeni zmianami dotyczącymi roty przysięgi.
„Apeluję o usunięcie poważnego błędu w projekcie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym – napisał w portalu X Kazimierz Michał Ujazdowski, senator koalicyjnej Trzeciej Drogi. – Projekt w art. 20 likwiduje możliwość złożenia przez sędziego ślubowania w formule odpowiadającej ludziom wierzącym. To opcja utrwalona w konstytucji w odniesieniu ślubowania składanego przez Prezydenta (art. 130), do parlamentarzystów (art. 104) zawsze była obecna w obowiązujących w wolnej Polsce ustawach o TK. Usunięcie możliwości ślubowania z dodaniem zdania „Tak mi dopomóż Bóg” jest sprzeczne z art. 53 Konstytucji RP, wedle którego wolność religijna obejmuje uzewnętrznianie przekonań religijnych publicznie. Jest także sprzeczne z art. 9 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Rzeczpospolita jako «dobry dom ludzi wierzących i niewierzących» powinna dawać przykład tolerancji i stosowania najwyższego standardu ochrony wolności przekonań”.
Zdaniem posłów PiS wycięcie słów „tak mi dopomóż Bóg” nie jest pomyłką, ale testem – jeśli będzie to można zrobić w przypadku sędziów TK, to stanie się to możliwe w ustawie dotyczącej prezydenta, albo pograniczników.
Kontrowersji wokół ustawy o Trybunale jest więcej. Zdaniem opozycji nowe przepisy umożliwiłyby siłową wymianę składu (poprzez proponowane w projekcie wcześniejsze przenoszenie w stan spoczynku) i podważanie wybranych wyroków.
„Prezydent i tak tego nie podpisze – uważa Krzysztof Szczucki. – To wszystko jest obliczone na zmianę głowy państwa w 2025 r.”
10. posiedzenie Sejmu - dzień pierwszy. 24 kwietnia 2024 r.
Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.