Na wystawie muzeum Obławy Augustowskiej nie pojawiło się nazwisko por. Maksymiliana Schnepfa. Oddział Schnepfa schwytał 22 osoby, z których część niemal na pewno zabito. „W Obławę zaangażowanych było 45 000 żołnierzy, udział jednostki Schnepfa stanowi jedynie 2 promile tych sił” – tłumaczą się autorzy ekspozycji.
Dom Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej został otwarty w dniu pamięci tego wydarzenia, 12 lipca br. Obława Augustowska to największa zbrodnia dokonana na Polakach po II wojnie światowej. Operacja Armii Czerwonej i sowieckiego Smiersza wspieranych przez Milicję Obywatelską i ludowe Wojsko Polskie miała na celu likwidację podziemia niepodległościowego w okolicach Suwałk i Augustowa. Zatrzymano 7 tys. osób. Zamordowano przynajmniej 600, a miejsce zbrodni i pochówku nie jest do dziś znane. Utworzenie muzeum jest dziełem Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego, a na miejsce wybrano Dom Turka, kamienicę w Augustowie, w której w przeszłości znajdowała się m.in. siedziba i więzienie miejscowego oddziału NKWD oraz posterunek Urzędu Bezpieczeństwa.
Nie wrócili do domów
Oprócz pamiątek po ofiarach Obławy, na wystawie pokazano niektórych sprawców zbrodni. Wśród nich nie ma porucznika Schnepfa, co nagłośnił były minister kultury Piotr Gliński.
Urodzony w 1920 r. w Drohobyczu Schnepf zgłosił się w 1940 r. na ochotnika do Armii Czerwonej. Później wstąpił do 1 Polskiej Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Walczył pod Stalingradem i Lenino, brał udział w zajęciu warszawskiej Pragi w czasie, gdy w pozostałej części miasta toczyło się powstanie, a także w walkach o Warszawę już po upadku insurekcji. Uczestniczył w zdobywaniu Berlina. Po wojnie pozostał w wojsku, a w 1954 został szefem oddziały Zarządu II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, czyli wojskowej bezpieki. Dosłużył się stopnia pułkownika dyplomowanego.
Schnepf brał udział w Obłąwie Augustowskiej jako porucznik. Jak przyznaje Instytut Pileckiego, jego liczący 110-160 osób oddział zatrzymał 22 osoby. Część „nie wróciła do domów”, czyli została zamordowana.
„Charakter polityczny”
Dlaczego w takim razie nazwisko Schnepfa nie pojawiło się na ekspozycji wśród innych sprawców zbrodni?
„Wystawa w Domu Turka nie eksponuje porucznika Sznepfa – czytamy na profilu Instyutut Pileckiego w portalu X. – Nie planowano tego ani dziś, ani z kadencji Magdaleny Gawin. Rola ludowego WP, MO i PUBP jest przedstawiona rzetelnie i z nazwiskami najaktywniejszych funkcjonariuszy”.
Instytut wyraźne bagatelizuje rolę Schnepfa.
Porucznik Maksymilian Sznepf dowodził jednostką ludowego WP o wielkości 110-160 żołnierzy, która zatrzymała 22 osoby, z których część nigdy nie wróciła do domu. W Obławę zaangażowanych było 45 000 żołnierzy, udział jednostki Schnepfa stanowi jedynie 2 promile tych sił.
— Instytut Pileckiego (@InstPileckiego) July 16, 2025
„Porucznik Maksymilian Sznepf dowodził jednostką ludowego WP o wielkości 110-160 żołnierzy, która zatrzymała 22 osoby, z których część nigdy nie wróciła do domu. W Obławę zaangażowanych było 45 000 żołnierzy, udział jednostki Schnepfa stanowi jedynie 2 promile tych sił” – napisano. Według przedstawicieli Instytutu, „próby czynienia przez Mateusza Morawieckiego z por. Schnepfa symbolu Obławy Augustowskiej mają wyraźnie charakter polityczny, wynikający z pokrewieństwa rodzinnego, a nie znaczenia historycznego”.
Instytut nawiązuje zapewne do tego, że zmarły w 2003 r. płk Schnepf był ojcem Ryszarda Schnepfa, dziadkiem Zuzanny Schnepf-Kołacz oraz teściem Doroty Wysockiej Schnepf.
Ryszard jest dyplomatą, związanym obecnie z obozem rządzącym. Było o nim głośno 2006 r., kiedy pełnił funkcję doradcy premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Polska starała się wtedy zablokować budowę gazociągu Nord Stream, używając argumentów ekologicznych. Schnepf ogłosił natomiast, że polski rząd chce się włączyć w projekt. Deklaracja ta, niekonsultowana z premierem, obalała polskie argumenty.
Zuzanna Schnepf-Kołacz jest z kolei zastępcą dyrektora Żydowskiego Instytutu Historycznego ds. programowych. Sam płk Schnepf także był wicedyrektorem ŻIH.
Natomiast Dorota Wysocka-Schnepf to dziennikarka obecnej TVP.
Źródło: x.com
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.