Wraz z objęciem urzędu prezydenta RP przez Karola Nawrockiego jego małżonka będzie pełnić funkcję Pierwszej Damy. Jak powiedziała w wywiadzie, planuje skupić się na działaniach w obszarze walki z hejtem, ochrony dzieci i młodzieży w świecie cyfrowym. „Nie może być przyzwolenia na hejt w przestrzeni publicznej, zwłaszcza gdy dotyka dzieci” – powiedziała Marta Nawrocka.
Jako pierwsza dama Marta Nawrocka zapowiada, że swoją rolę chce wykorzystać do realnego działania i wspierania ważnych spraw społecznych. Planuje angażować się w inicjatywy niosące pomoc najbardziej potrzebującym, szczególnie dzieciom, młodzieży i osobom z niepełnosprawnościami.
„Pochylę się nad problemami osób niepełnosprawnych i ich rodzin, kwestiami związanymi z wyrównywaniem szans wśród dzieci i młodzieży, zwłaszcza tych, które mają ograniczony dostęp do rozwijania talentów i pasji” – powiedziała Marta Nawrocka w wywiadzie dla Rzeczpospolitej.
Pierwsza Dama szczególny nacisk chce położyć na walkę z hejtem. „Nie może być na niego przyzwolenia w przestrzeni publicznej, zwłaszcza gdy dotyka dzieci. Chcę też podejmować tematy zagrożeń w sieci” – stwierdziła.
Fundamentalne wartości
Marta Nawrocka nie ukrywa dumy ze swojego męża i z pełnym przekonaniem mówi o jego zaangażowaniu w sprawy kraju. „Chcę wspierać męża w jego prezydenckiej misji. Karol to twardy człowiek i jak pokazała kampania, nie sposób go złamać. Jestem spokojna, że Polska jest w rękach człowieka, który ją kocha i się o nią troszczy” – powiedziała Nawrocka.
Marta Nawrocka jest silnie przywiązana do tradycyjnych wartości. Rodzina jest dla niej najważniejsza, a dom traktuje jako przestrzeń miłości, wsparcia i wzajemnego szacunku. Wychowana w duchu empatii i odpowiedzialności za drugiego człowieka, dziś te same wartości stara się przekazywać swoim dzieciom. Wierzy, że siła tkwi w codziennych, prostych gestach dobroci, a prawdziwe autorytety buduje się przykładem.
„Dzięki miłości i wzajemnemu wsparciu przetrwaliśmy najtrudniejsze momenty. Wiemy, kim jesteśmy, jakie wartości są nam bliskie” – powiedziała.
„Szczególnie ważny jest szacunek do drugiego człowieka, empatia, wrażliwość na ludzką krzywdę, ale też uczciwość. Staramy się być wzorem dla naszych dzieci, mąż szczególnie dla chłopców. Widzę po moim synu Danielu, jak wiele znaczy dla niego relacja z tatą. Mąż dał mu nie tylko dom i miłość, ale też wiarę w to, jak być lepszym człowiekiem. Nauczył, że warto żyć dla innych i że dobro zawsze wraca. A skoro mowa o miłości, to w naszym domu od zawsze gości też miłość do Polski, szacunek do biało-czerwonej. To przywiązanie też wynosi się z rodzinnego domu” – dodała Marta Nawrocka w wywiadzie dla Rzeczpospolitej.
Marta Nawrocka podkreśla, że jako pierwsza dama nie zamierza ograniczać się do oficjalnych wystąpień – chce być przede wszystkim blisko kobiet, ich codziennych doświadczeń, problemów i potrzeb.
„W kampanii zrodziła się mila tradycja spotkań z kobietami, by wspólnie jeździć na rolkach czy wrotkach. I na pewno będzie można mnie w nich zobaczyć, nie tylko w szpilkach” – stwierdziła.
Źródło: Rzeczpospolita
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.