Posłowie Lewicy chcieli odrzucić obywatelski projekt już w pierwszym czytaniu. Nie zgodziła się na to sejmowa większość! Projekt katechetów został skierowany do sejmowych komisji. „To pokazuje, że edukacja do wartości jest ważna nie tylko dla społeczeństwa, ale także dla jego reprezentantów” – mówi Opoce dr Łukasz Bernaciński z Ordo Iuris.
Za dorzuceniem w pierwszym czytaniu obywatelskiego projektu „Religia lub etyka w szkole”, zagłosowało 191 posłów, przeciw 231, a 4 wstrzymało się od głosu. Odrzucenie projektu zakładającego m.in. obowiązkową religię lub etykę do wyboru w całości poparła Lewica, KO i Partia Razem. Przeciw w całości byli posłowie PiS, Konfederacji, PLS-TD, Republikanie i Konfederacja Korony Polskiej. Połowie Polski2050-TD w większości zagłosowali za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu.
Edukacja zdrowotna zamiast religii
„Projekt ustawy łamie zasady neutralności światopoglądowej państwa. Powoduje, że naruszamy prawo rodzica do wychowania dziecka zgodnie ze swoimi przekonaniami. Ponieważ narusza prawo człowieka do niewskazywania jakiej religii jest, jakiego kościoła jest członkiem” – powiedziała podczas debaty sejmowej wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer.
Dodała, że polska szkoła ma „dobrze uczyć” i być miejscem „wolnym od wojny ideologicznej i politycznej”. „Chcemy przede wszystkim, żeby uczyła i przygotowywała do czasów współczesnych, a o szacunku do innych osób, o walce z hejtem, o braku uzależnień i o wartościach i postawach, bo taki rozdział też jest, mówi edukacja zdrowotna, do której tak bardzo zniechęcaliście” – mówiła do zebranych w sali obrad posłów.
Szkoła z wartościami
Piotr Janowicz, przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej w rozmowie z Opoką nie krył radość, że projekt będzie dalej procedowany. „Cieszę się, że mogliśmy rozpocząć debatę publiczną na temat obecności lekcji religii i etyki w polskiej szkole” – powiedział. Wyraził także rozczarowanie, że ze strony politycznych oponentów zabrakło na sali sejmowej merytorycznej debaty. „Liczy się wynik końcowy, mamy teraz przestrzeń w komisjach sejmowych do tego, by dopracować sprawy, które były sugerowane nam podczas obrad” – wyjaśnił Janowicz.
„Temat religii i etyki, czyli wychowania do wartości, jest w grze” – dodał.
W rozmowie z Opoką odniósł się także do zarzutów podnoszonych przez m.in. posłów Lewicy i KO, że wychowanie do wartości zawarte jest w edukacji zdrowotnej. „Nie potrafię zrozumieć tych posłów, którzy wyrażali swoją dezaprobatę odnośnie naszego projektu, którzy w ogóle nie widzą kwestii etyki. Religia i etyka to są przedmioty, które nauczają wartości, to jest ich rdzeń. Mam świadomość, że opinia publiczna rozgrzana jest problemem edukacji zdrowotnej, dlatego starałem się nie wchodzić w te kwestie i nie wartościować, co jest w szkole ważniejsze – religia czy edukacja zdrowotna” – wyjaśnia.
Piotr Janowicz o projekcie "Religia lub etyka w szkole"Odnosząc się do zarzutów Lewicy i KO, że obywatelski projekt odbiera rodzicom prawo do wolnego wyboru, Piotr Janowicz wyjaśnił, że projekt daje wolność wyboru między religią a etyką. „Wolność to wybór, jeśli ten wybór jest, staje się obowiązkowy” – powiedział. „Nie możemy dać dzieciom w przestrzeni szkolnej pełnego relatywizmu” – dodał. „Storna przeciwna nie chciała słuchać argumentu, że jeśli jest wybór między religią a etyką, to jest to założenie wolnościowe” – powiedział.
Do wyniku głosowania odniósł się także doktor nauk prawnych Łukasz Barnaciński, członek Zarządu Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
„Cieszy nas to, że po tym, jak nasz projekt poparło ponad pół miliona Polaków, posłowie – mimo wniosku Lewicy o odrzuceniu go w pierwszym czytaniu – bezwzględną większością zagłosowali za przekazaniem projektu do dalszych prac w komisjach” – powiedział Opoce.
„To budzi nadzieję, że nie tylko społeczeństwo wyraziło swoimi podpisami oczywistą wolę poparcia tego projektu, także dziś większość posłów opowiedziało się za skierowaniem go do dalszych prac. To pokazuje, że edukacja do wartości jest ważna – nie tylko dla społeczeństwa, ale także przez dla reprezentantów narodu w parlamencie” – dodał.
Obywatelski projekt katechetów będzie procedowany dalej w Komisji Edukacji i Nauki oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.