Rolnicy jadą do Watykanu modlić się o powstrzymanie „szaleństwa” Mercosur

„Wyruszamy na pielgrzymkę do Rzymu, aby uzyskać łaski z racji Roku Świętego i modlić się za środowisko rolników, bardzo mocno w ostatnim czasie doświadczone” – mówi ks. Marek Tazbir, diecezjalny duszpasterz rolników diecezji kieleckiej.

Pielgrzymka, z udziałem ok. 120 osób potrwa od 4 do 7 listopada, rolnikom towarzyszy bp Jan Piotrowski i trzech kapłanów. W planie jest m.in. przejście Świętych Drzwi, modlitwa przy grobie św. Jana Pawła II, nawiedzanie bazylik rzymskich i zwiedzanie historycznych miejsc.

Warzywa idą za grosze 

Ks. Tazbir zauważa, jak bardzo rolnictwo „w ostatnich czasach zostało boleśnie doświadczone”. „Tegoroczne zbiory są mocno poniżej kosztów produkcji, więc rolnicy albo ich nie sprzedają, albo wręcz je niszczą, bo koszty zbiorów są zbyt wysokie i po prostu nie ma żadnej kalkulacji” – wyjaśnia duszpasterz i podaje przykład kukurydzy, która wciąż stoi na świętokrzyskich polach.

Rolnicy emitują w Internecie filmiki zachęcające do bezpłatnego zbioru kukurydzy i darmowego jej przekazania, gdyż należy ziemię przygotować przed zimą na przyszły rok. Przed rokiem kukurydza okazała się opłacalna, w tym roku wręcz przeciwnie. Ceny zboża są dwa razy tańsze, a ci którzy je zebrali, nie są w stanie go sprzedać. Ks. Tazbir dodaje, że np. południowa część diecezji, od Pińczowa, przez Chroberz, po Skalbmierz, Proszowice, Kazimierzę Wielką specjalizuje się w warzywach, które „obecnie idą za grosze”.

„Rolnicy już przyzwyczaili się, że pośrednik zarabia sto procent, ale obecnie jest to niemal 200-300 procent” – zauważa duszpasterz.

Szaleństwo, które utopi rolnictwo 

Najbardziej obawia się wprowadzenia rozwiązań unijnych, związanych z Mercosur, które określa jako „szaleństwo, które utopi rolnictwo zupełnie”. „Produkty, którymi będziemy zasypani, nie będą spełniały norm, np. zdrowotnych, ale będą tańsze, przyzwyczai się do nich społeczeństwo i wyeliminują całkowicie rolnictwo rodzime” – stwierdza ks. Marek Tazbir.

Mercosur to skrót od hiszpańskiego „Mercado Común del Sur” – Wspólny Rynek Południa. Jest to międzynarodowa organizacja gospodarcza powołana w 1991 r. traktatem w Paragwaju. Liczy sześciu członków oraz sześć państw stowarzyszonych, korzystających ze strefy wolnego handlu, ale bez udziału w unii celnej.

Ratyfikacja umowy

Rozmowy pomiędzy Mercosur a Wspólnotą Europejską toczą się od lat 90. XX wieku. W 1992 r. podpisano Porozumienie o współpracy międzyinstytucjonalnej i wzajemnych konsultacjach. Na szczycie w Madrycie w grudniu 1995 r. przyjęto Międzyregionalną ramową umowę o współpracy. Weszła ona w życie w lipcu 1999 roku. Po 20 latach negocjacji, na szczycie w G20 w Osace 28 czerwca 2020 r., zaprezentowano wstępny kształt umowy UE-Mercosur o wolnym handlu.

4 września 2025 r. Komisja Europejska przegłosowała podpisanie umowy UE-Mercosur. Jeśli ratyfikacja dojdzie do skutku, będzie to największa umowa handlowa zarówno dla UE (449 milionów mieszkańców), jak i Mercosur (260 milionów mieszkańców). Umowie sprzeciwiają się Polska i Francja.

Źródło: KAI 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama