Wojsko zestrzeliło drony nad Polską po tym jak w nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona. Premier jest w kontakcie z prezydentem, ministrem obrony i NATO. Na nadzwyczajnym posiedzeniu zbierze się rząd. Zaplanowano odprawę w BBN. Zamknięto lotniska w Warszawie, Modlinie, Lublinie i Rzeszowie.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że drony, które mogły stanowić zagrożenie zostały zestrzelone. Trwają działania związane z poszukiwaniem i wskazaniem miejsc możliwego upadku elementów obiektów.
Premier Donald Tusk zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów na godzinę 8.00. Ma się też pojawić na odprawie w BBN u prezydenta Karola Nawrockiego. W związku z nocnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej Kosiniak-Kamysz wraca wcześniej do kraju z wizyty w Londynie, gdzie miał wziąć udział w spotkaniu ministrów obrony z Grupy E5.
Wschodnia Polska w gotowości
Służby MSWiA – Policja, Straż Graniczna i Państwowa Straż Pożarna – działają w związku z akcją neutralizacji obiektów. Ogłoszony został alarm dla jednostek policji z garnizonów: podlaskiego, lubelskiego, podkarpackiego i mazowieckiego. Siły i środki Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego na wschodzie kraju zostały postawione w stan gotowości.
Trwają poszukiwania i lokalizacja miejsc możliwych upadków zestrzelonych dronów. DORSZ w nocy podkreśliło, że cały czas trwa operacja wojska i wystosowało apel o pozostanie domach. „Najbardziej zagrożonymi rejonami są województwo podlaskie, mazowieckie i lubelskie” – przekazało dowództwo.
W przypadku odnalezienia zestrzelonych dronów lub ich fragmentów nie należy się do nich zbliżać, dotykać ani ich przenosić – poinformował Sztab Generalny Wojska Polskiego. Każde znalezisko należy zgłosić pod numer alarmowy 112 lub do najbliższej jednostki Policji.
Władze reagują
Prezydent jest na bieżąco informowany o sytuacji - podało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.
Prezydent RP @NawrockiKn jest na bieżąco informowany o sytuacji w związku naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej.
— BBN (@BBN_PL) September 10, 2025
Prosimy o śledzenie komunikatów i poleganie na informacjach wychodzących ze strategicznych dowództw Sił Zbrojnych RP oraz służb. Ogromne wyrazy wdzięczności…
Premier Donald Tusk informował nad ranem: „Trwa operacja związana z wielokrotnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej. Przeciwko obiektom wojsko użyło uzbrojenia. Jestem w stałym kontakcie z Prezydentem i Ministrem Obrony. Odebrałem bezpośredni meldunek od dowódcy operacyjnego”.
„Poinformowałem Sekretarza Generalnego NATO o aktualnej sytuacji i działaniach, jakie podjęliśmy wobec obiektów, które naruszyły naszą przestrzeń powietrzną. Jesteśmy w stałym kontakcie” – dodał Tusk na X.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz dodał, że „samoloty użyły uzbrojenia przeciwko wrogim obiektom"; polskie władze są w stałym kontakcie z dowództwem NATO, a w celu poszukiwania zestrzelonych dronów aktywowane zostały Wojska Obrony Terytorialnej (WOT). „Prosimy o zachowanie spokoju oraz przekazywanie tylko komunikatów wojska i służb państwowych. W przypadku natrafienia na fragmenty obiektów prosimy nie podchodzić do nich i poinformować policję” – zaapelował minister obrony.
Uwaga na fejki
O tym, że w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony oficjalnie po raz pierwszy poinformowało po godz. 4:00 Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. „Trwa operacja, której celem jest identyfikacja i neutralizacja obiektów. Na polecenie Dowódcy Operacyjnego RSZ zostało użyte uzbrojenie i trwają czynności służb mające na celu odnalezienie zestrzelonych obiektów” – brzmiał komunikat na X.
Szef Sztabu Generalnego WP Wiesław Kukuła po godz. 4:00 przekazał na X, że operacja jest w toku i poprosił o cierpliwość w zakresie informowania.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cenckiewicz zaapelował z kolei o poleganie na komunikatach Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych i bycie wyczulonym na dezinformację.
Pierwsze doniesienia o tym, że rosyjskie drony weszły w polską przestrzeń powietrzną pojawiły się w przestrzeni medialnej za ukraińskimi siłami powietrznymi.
DORSZ z kolei już po północy poinformowało o poderwaniu polskiego i sojuszniczego lotnictwa.
Ze względów bezpieczeństwa cztery polskie lotniska: w Rzeszowie, Lublinie, Warszawie i Modlinie zostały w nocy zamknięte. Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) podała, że stało się tak z powodu „nieplanowanej działalności militarnej mającej związek z zapewnieniem bezpieczeństwa państwa”.
Rozmówcy PAP z resortu obrony zapewnili, że czasowe wstrzymanie ruchu na cywilnych lotniskach to normalna procedura podczas intensywnych działań lotnictwa wojskowego w regionie.
Lotniska zamknięte
W nocy ze względów bezpieczeństwa zamknięto przestrzeń powietrzną nad lotniskami: w Rzeszowie, Lublinie, Warszawie i Modlinie. Pasażerowie proszeni są o śledzenie oficjalnych komunikatów państwowych oraz linii lotniczych.
Wlot dronów nad Polskę wywołał reakcję w Stanach Zjednoczonych. O sprawie został poinformowany sekretarz stanu i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Marco Rubio.
Republikański kongresmen Joe Wilson oświadczył na X, że wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń to akt wojny i wezwał prezydenta Trumpa do przyjęcia sankcji, które doprowadzą Rosję do bankructwa.
„Rosja atakuje NATO-wskiego sojusznika Polskę z użyciem irańskich dronów shahed mniej niż tydzień po tym, jak prezydent Trump gościł prezydenta Nawrockiego w Białym Domu. To akt wojny i jesteśmy wdzięczni sojusznikom NATO za ich szybką odpowiedź na trwającą niesprowokowaną agresję zbrodniarza wojennego Putina przeciwko wolnym i produktywnym krajom” – napisał Wilson na platformie X.
Z kolei senator Demokratów Dick Durbin stwierdził, że naruszenia przestrzeni powietrznej NATO przez rosyjskie drony stanowią poważne ostrzeżenie, że Władimir Putin wystawia na próbę determinację w obronie Polski i państw bałtyckich. „Po rzezi, jaką Putin kontynuuje na Ukrainie, tych wtargnięć nie można ignorować” – napisał senator z Illinois na portalu X. (PAP)
Źródło: