Podczas niedzielnego spotkania z wiernymi Franciszek wystosował apel w sprawie Wenezueli. Kraj ten znajduje się na krawędzi wojny domowej. Od miesiąca trwają tam masowe protesty przeciwko prezydentowi Nicolasowi Maduro.
Masowe protesty w Wenezueli przeciwko prezydentowi Nicolasowi Maduro są krwawo tłumione. Od początku kwietnia zginęło już 28 osób.
„Nieustannie docierają do nas dramatyczne doniesienia o sytuacji w Wenezueli i zaostrzeniu starć, o wielu zabitych, rannych i uwięzionych. Łącząc się w bólu z rodzinami ofiar, które zapewniam o modlitwach za ich bliskich zmarłych, kieruję stanowczy apel do rządu i wszystkich, którzy tworzą społeczeństwo wenezuelskie, aby unikali wszelkich dalszych form przemocy, przestrzegali praw człowieka i dążyli do wynegocjowania rozwiązań poważnego kryzysu humanitarnego, społecznego, politycznego i gospodarczego, który wyczerpuje mieszkańców.
Powierzamy Najświętszej Maryi Pannie intencje pokoju, pojednania i demokracji w tym umiłowanym kraju. Modlimy się także za wszystkie kraje przeżywające poważne trudności. Myślę szczególnie w tych dniach o byłej Jugosłowiańskiej Republice Macedonii” – powiedział Ojciec Święty.
kb/ rv