„Obecnie potrzebujemy przywódcy, który kroczy po drodze prawdziwego pokoju i sprawiedliwości, honorując owe zasady także w momentach konfliktów oraz konfrontacji” – wskazali południowokoreańscy biskupi w liście do nowego prezydenta.
Katolik Moon Jae-in objął 10 maja urząd głowy państwa w wyniku wyborów zorganizowanych po złożeniu wotum nieufności względem stojącej wcześniej na tym stanowisku Park Geun-hye. Oskarżono ją o korupcję oraz zdradę tajemnic państwowych.
Pasterze miejscowego Kościoła stwierdzili, że wiążą wielkie nadzieje z obietnicami zmian w kraju po objęciu władzy przez polityka z dotychczasowej opozycji. Podkreślili, iż planowane przez niego działania dotyczące walki z bezrobociem czy większej decentralizacji, mogą przyczynić się do wsparcia najuboższych i tych, których głos nie jest brany pod uwagę w opinii publicznej. Ponadto Moon Jae-in pragnie również wprowadzić większą otwartość w relacjach międzynarodowych. Nie wykluczył możliwości swojej oficjalnej podróży do Korei Północnej oraz opowiada się za stopniowym, pokojowym procesem zjednoczenia półwyspu.
tm/ rv, sir