Bieżący stan stosunków katolicko-prawosławnych był, 15 czerwca, jednym z tematów rozmowy nuncjusza apostolskiego na Ukrainie abp. Claudio Gugerottiego z kierownictwem Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego.
Nuncjusza apostolskiego przyjął kierujący sprawami Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego (UKP PM) metropolita Antoni (Pakanycz).
W spotkaniu wziął także udział wiceprzewodniczący Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych UKP PM ks. protojerej Mykołaj Danyłewycz.
Gospodarze zapoznali dyplomatę papieskiego ze stanowiskiem swego Kościoła w sprawie niedawnych wydarzeń wokół cerkwi Zwiastowania NMP w Kołomyi. Miejscowa wspólnota greckokatolicka domaga się tam zwrotu tej należącej niegdyś do niej świątyni, znajdującej się na cmentarzu "Monastyrok" i użytkowanej tymczasowo przez wiernych UKP PM.
"Był to gest dobrej woli oraz braterskiej miłości i porozumienia" - stwierdzało oświadczenie greckokatolickiej eparchii (diecezji) drohobycko-czerniowieckiej. Po wybudowaniu własnej cerkwi prawosławni mieli oddać cerkiew grekokatolikom, co jednak do tej pory nie nastąpiło i nadal oczekują oni na wypełnienie uzgodnionych porozumień.
Obaj rozmówcy poruszyli też sprawę stosunków kościelno-państwowych na Ukrainie, zwłaszcza głośnych już projektów ustaw nr 4511 і 4128 i innych inicjatyw ustawodawczych parlamentu ukraińskiego. Wspomniane projekty ograniczają, zdaniem UKP PM, prawa ludzi wierzących, uderzając zwłaszcza właśnie w ten Kościół.
Abp Gugerotti potwierdził wyrażone już wcześniej zaniepokojenie Watykanu wspomnianymi projektami, o czym - co podkreślono w oświadczeniu po spotkaniu - przedstawiciele Sekretariatu Stanu wielokrotnie informowali zarówno ambasadę Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej, jak i inne osobistości ukraińskie. Nuncjusz przekazywał też to stanowisko watykańskie rządowi w Kijowie.
W toku rozmowy stwierdzono ponadto, że prawosławni i katolicy na Ukrainie winni razem szukać dróg do pokojowego współżycia i wspólnego świadczenia o Chrystusie.
kg (KAI/RISU) / Kijów