Bp Kussala wezwał katolików i wszystkich mieszkańców Sudanu Płd., by każdy według własnych możliwości uczynił wszystko, by zapanował pokój, bo to jedyny sposób, aby w najbliższym czasie móc przyjąć Papieża.
„Naszym wielkim pragnieniem, nadzieją i oczekiwaniem jest, że projekt pieglrzymki Papieża Franciszka nie został całkowicie odrzucony, ale że będzie go można na nowo przemyśleć i że Sudan Południowy będzie mógł przyjąć Ojca Świętego jako odnowiony naród” – powiedział przewodniczący tamtejszej Konferencji Episkopatu. Biskup Eduardo Hiiboro Kussala wezwał katolików i wszystkich mieszkańców Sudanu Południowego, aby każdy według własnych możliwości uczynił wszystko, aby zapanował pokój, bo to jedyny sposób, aby w najbliższym czasie móc przyjąć Papieża.
Sudan Południowy, najmłodsze państwo świata, od kilku lat znajduje się w bardzo poważnym kryzysie politycznym, który doprowadził do wyniszczającej wojny domowej. Do tej pory zginęło w niej około 300 tys. osób. Zdaniem biskupa Kussala obecna trudna sytuacja jest spowodowana napięciami między plemionami oraz poszczególnymi regionami, a także niepewnością i podziałami politycznymi. Wszystko, co możemy teraz w tej sprawie zrobić – podkreślił afrykański hierarcha – to wzmacniać działania zmierzające do pokoju i tworzyć atmosferę sprzyjającą ewentualnej wizycie Papieża.
pp/ rv, vaticaninsider