Były piłkarz Manchesteru United oraz reprezentacji Irlandii Północnej został księdzem.
39-letni Philip Mulryne przyjął wczoraj święcenia w Dublinie, z rąk abp. Augustine Di Noia, OP, zastępcy sekretarza Kongregacji Nauki Wiary w kościele dominikanów w Dublinie.
W homilii abp Di Noia podkreślił, że kariera sportowa przygotowała neoprezbitera do święceń i podjęcia pracy duszpasterskiej, aby w imię Chrystusa pełnić posługę kapłańską w Kościele.
Mulryne zaczął grać w drużynie juniorów Manchester United w 1994 r. Jednak mimo dużego talentu, nie udało mu się wywalczyć miejsca w pierwszym składzie, gdyż na podobnej pozycji grali tam David Beckham, Paul Scholes i Nicky Butt. Przeszedł więc w 1999 r. do Norwich City, a w latach 2005-2008 grał w Cardiff City, Leyton Orient i FC King’s Lynn. Zdaniem dziennikarzy jego zarobki w tym czasie to około 600 tys. euro rocznie.
W 2006 r. Mulryne był testowany w Legii Warszawa, gdzie zagrał m.in. w meczu sparingowym z MKS Mława. 27 razy wystąpił w reprezentacji Irlandii Północnej. W 2005 roku został wykluczony z drużyny reprezentacyjnej za naruszenie dyscypliny i nie mógł brać udziału w dwóch eliminacjach do Pucharu Świata.
Spotykał się w tym czasie z modelką Nicolą Chapman. Miał też problemy z alkoholem. W 2008 r. po kontuzji zakończył karierę sportową i wrócił do Irlandii Północnej. Rok później wstąpił do seminarium i po studiach filozoficzno-teologicznych wstąpił do dominikanów. W ubiegłym roku złożył w tym zakonie śluby wieczyste.
st (KAI) / Dublin