Duszpasterstwo ludzi morza „Stella Maris” kończy 100 lat

Duszpasterstwo ludzi morza, organizacja pomagająca marynarzom na całym świecie, przygotowuje się do obchodów 100-lecia istnienia.

Jubileuszowy kongres zaplanowano na 4 października w Szkocji, jednak ze względu na pandemię uroczystości zostały przeniesione do internetu. Tego dnia abp Philip Tartaglia odprawi Mszę, która będzie transmitowana przez angielską wersję strony internetowej tej organizacji.

Kard. Peter Turkson, prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka wyraził nadzieję, że uroczystość będzie okazją do przypomnienia problemów ludzi morza, spotęgowanych przez pandemię koronawirusa i związane z nią obostrzenia. „Nasze apele o zorganizowanie zmiany załóg, które utknęły na statkach i nie mogą spotkać się ze swoimi rodzinami, zostały zignorowane. Może wreszcie uda się pomóc tym ludziom spotkać się z bliskimi” – powiedział purpurat.

Rocznica stała się także okazją do przyjęcia nazwy „Stella Maris” dla wszystkich oddziałów krajowych organizacji. Nowa nazwa oznacza w języku łacińskim Gwiazdę Morza i odnosi się do Maryi. „Gwiazdy od wieków prowadziły marynarzy do bezpiecznych portów, również Maryja prowadzi nas do bezpiecznego portu zbawienia jakim jest Chrystus” – powiedział dyrektor duszpasterstwa ks. Bruno Ciceri. Zmiana nazwy była konieczna dla dobrego funkcjonowania organizacji. „Działamy w 55 krajach świata, w wielu z nich nasze duszpasterstwo nosi różne nazwy, co powoduje ogromne zamieszanie” – wyjaśnił. Często marynarze nie wiedzieli, że mają do czynienia z naszymi wolontariuszami, co utrudniało dotarcie do nich i pomoc. „Chcieliśmy, aby nowa nazwa była w języku łacińskim, dlatego że nie trzeba jej tłumaczyć na inne języki, co zrodziło by kolejne komplikacje” – wyjaśnił ks. Ciceri. Łatwo jest ją też przełożyć na alfabety takie jak cyrylica, czy systemy obrazkowe, np. na chińskie znaki. „To ważne, bo oba to języki istotne z punktu widzenia gospodarski morskiej” – dodał dyrektor.

W związku ze zmianą nazwy powstało też nowe logo. „Pokazuje ono nasze katolickie korzenie i nawiązuje do tradycyjnej marynarskiej symboliki. Reprezentuje naszą jedność i wspólną tożsamość. Mam nadzieję, że będzie dla nas źródłem inspiracji dla zaangażowania w służbie ludzi morza” – powiedział kard. Turkson. Logo nawiązuje do pierwotnego projektu współzałożyciela duszpasterstwa Petera F. Ansona. „Zachowuje wszystkie elementy oryginalnego projektu, czyli kotwicę, koło ratunkowe i Najświętsze Serce Jezusa, ale wszystkie elementy są uproszczone i lepiej skomponowane graficznie” – wyjaśnił purpurat.

Duszpasterstwo ludzi morza powstało w 1920 r. Obecnie działa w ponad 300 portach na całym świecie. Kapelani i wolontariusze odwiedzają statki, rozmawiają z załogami i sprawują sakramenty. Niestety pandemia mocno ograniczyła te działania. Obecnie księża korzystają w duszpasterstwie głównie z mediów społecznościowych. Duszpasterze udzielają wszelkiej pomocy, zaczynając od tej duchowej, sakramentalnej, np. odprawiania Mszy na statkach. Duszpasterze zajmują się także codziennymi potrzebami marynarzy, robią drobne zakupy i zapewniają dostęp do internetu, aby ci którzy mają telefony komórkowe mogli skontaktować się ze swoimi rodzinami.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama