Grupa odważnych młodych katolików, która otoczyła pomnik św. Junipero Serry w Venturze w stanie Kalifornia, ochroniła posąg przed tłumem, który chciał obalić statuę przedstawiającą franciszkańskiego zakonnika, założyciela miasta.
W minionym tygodniu w parku Golden Gate w San Francisco grupa około stu osób zniszczyła inny pomnik tego XVIII-wiecznego apostoła Kalifornii, kanonizowanego przez papieża Franciszka w Waszyngtonie 24 września 2015 roku.
Do zdarzenia w Venturze doszło wieczorem 20 czerwca. Demonstranci w mediach społecznościowych nawoływali najpierw do zburzenia pomnika świętego pod hasłami walki ze „zniewoleniem, gwałtem i ludobójstwem na rdzennych mieszkańcach Ventury”. Pomnik z brązu uwieczniający postać misjonarza został wzniesiony w mieście w 1989 roku.
Około 200 protestujących zaopatrzonych w wypisane slogany – od „Black Lives Matter” przez „On nie jest żadnym świętym” po „Ojciec ludobójstwa” –przyniosło ze sobą narzędzia potrzebne do zburzenia pomnika. Plany te pokrzyżowało kilkudziesięciu młodych katolików, w tym kapłan. Otoczyli oni pomnik, aby chronić go przed wandalami. Stali w milczeniu, niektórzy trzymali hasła z napisem „Ocalić Serrę”, jeszcze inni się modlili. Kontrmanifestanci stali niewzruszeni, mimo drwin, obelg i spalin z generatora, które organizatorzy manifestacji skierowali przeciwko obrońcom – w większości studentom miejscowych uczelni katolickich.
Mimo prób wzniecenia agresji w stosunku do broniących pomnika, demonstranci zrezygnowali ostatecznie z zamiaru zniszczenia pomnika. W tym bowiem przypadku oznaczałoby to bezpośrednią konfrontację fizyczną z ludźmi otaczającymi cokół posągu. Zapał atakujących ostudziła też policja, która włączyła syreny i skierowała światła samochodowych reflektorów na miejsce manifestacji.
źródło: Katolicka Agencja Informacyjna