Według danych opublikowanych na początku lipca przez irlandzkie Ministerstwo Zdrowia w Irlandii od początku 2019 roku, czyli od czasu liberalizacji prawa aborcyjnego, zabitych zostało 13 709 nienarodzonych dzieci. W 2020 roku dokonano ponad dwa razy więcej aborcji niż w roku 2018.
Całkowita liczba aborcji u kobiet mieszkających w Irlandii (dokonywanych także w Anglii i Walii), odnotowana w oficjalnych statystykach, wzrosła z 2911 w 2018 r. do 6735 w 2020 r. – oznacza to 3824 dodatkowe aborcje rocznie.
„Dzisiejsze dane dotyczące aborcji są druzgocące i stanowią przeciwieństwo tego, co członkowie rządu wielokrotnie obiecywali, mówiąc, że aborcje będą «rzadkie», gdy ludzie zagłosują za uchyleniem [poprawki do konstytucji]” - powiedziała Eilís Mulroy z Kampanii Pro Life.
„W ciągu zaledwie dwóch lat wszystko, przed czym ostrzegał ruch pro-life, niestety się wydarzyło. Oprócz ogromnego wzrostu liczby aborcji, jak wynika z ostatniego badania opublikowanego w British Journal of Obstetrics and Gynecology, dzieci, które przeżyły późną aborcję zgodnie z nowym prawem irlandzkim, pozostawiono na śmierć bez opieki paliatywnej lub medycznej” - dodała.
Tymczasem działacze aborcyjni w Irlandii walczą o to, aby dostęp do aborcji był jeszcze szerszy. Jedna z grup stwierdziła, że jej wniosek „numer jeden” dotyczy całkowitej dekryminalizacji aborcji dla lekarzy. Dziś za dokonanie aborcji wykraczającej poza przepisy ustawy z 2018 roku grozi do czternastu lat pozbawienia wolności. „Kampania na rzecz praw aborcyjnych” domaga się natomiast, aby przepisy, umożliwiające dokonanie aborcji w domu, wprowadzone ze względu na lockdown, zostały wprowadzone na stałe. Nie ustają także apele o wprowadzenie stref cenzury wokół placówek medycznych, w których dokonuje się aborcji.
„Każda pojedyncza aborcja oznacza porażkę społeczeństwa w ochronie życia niemowląt w łonie matki i nieudzielenie pełnego wsparcia kobietom z nieplanowaną ciążą. Ci, którzy prowadzili kampanię na rzecz uchylenia ósmej poprawki, twierdzili, że nie zwiększy to liczby aborcji w Irlandii, ale liczby pokazują bardzo duży wzrost. To tragiczne, że Irlandii nie udało się chronić nienarodzonych, ale także, że działacze dążą do dalszej radykalizacji przepisów” - powiedziała rzeczniczka organizacji Right To Life UK Catherine Robinson.
Źródło: righttolife.org.uk