Kard. Rainer Maria Woelki pozostanie arcybiskupem Kolonii. Otrzymał jednak od papieża półroczne zwolnienie z obowiązków. Po ogłoszeniu decyzji Stolicy Apostolskiej o jego „okresie sabatycznym” kardynał spotkał się z dziennikarzami i wygłosił krótkie oświadczenie.
„Odbyłem dłuższą rozmowę z prefektem Kongregacji ds. Biskupów, a także dłuższą rozmowę z Ojcem Świętym. W tej rozmowie Papież dał mi jasno do zrozumienia, że liczy na mnie oraz wyraźnie podkreślił i docenił stanowczość i determinację, z jaką próbowaliśmy uporać się z nadużyciami seksualnymi w naszej diecezji. Popełniłem błędy w komunikacji i oczywiście biorę za to odpowiedzialność. Przykro mi, żałuję tego w odniesieniu do osób dotkniętych tym problemem, z których część stwierdziła, iż doznała ponownego urazu z tego powodu. Jest mi szczerze przykro. Cała sprawa doprowadziła również do kryzysu zaufania w diecezji. Żałuję tego w szczególności w odniesieniu do osób, które zostały przez to zranione w swym wnętrzu. W rozmowie z Ojcem Świętym zrelacjonowałem również myśl, która dojrzewała we mnie od pewnego czasu, a mianowicie, że chciałbym zrobić sobie dłuższą przerwę i zastanowić się nad wydarzeniami minionych miesięcy, przepracować je duchowo i wprowadzić w modlitwę, aby znaleźć dla siebie reguły, które mogą wskazać przyszłość. Papież uznał ten pomysł za bardzo dobry, wspierał mnie i umacniał w tym, a także wyznaczył mi taki czas, który wykorzystam mniej więcej od połowy października na początku okresu pokutnego Wielkanocy. Bardzo mu za to dziękuję” – powiedział dziennikarzom arcybiskup Kolonii.