„Wystarczy narzekania. W minionym roku wydarzyły się dobre rzeczy, a ponieważ Kościół zbliża się do Wielkiego Tygodnia, nadszedł czas, aby wskazać niektóre z nich” – pisze George Weigel i wymienia projekty, którym warto przyjrzeć się z bliska.
Publicysta zachęca, by „być wdzięcznym za wzorowych katolików, którzy umożliwiają te ważne inicjatywy i modlić się o ich rozkwit w przyszłości”.
Zaczyna od Towarzystwa Naukowców Katolickich, które od początku w 2016 roku rozrosło się do ponad 1300 członków w 50 krajach. Towarzystwo – przekonuje G. Weigel – oferuje dostępne i wiarygodne materiały dla osób odpowiedzialnych za przekazywanie wiary w kulturze, która często wyobraża sobie naukę jako jedyne źródło prawdy. „Witryna Towarzystwa to skarbnica fascynujących materiałów” – pisze publicysta. Zwraca uwagę na biografie wybitnych naukowców, którzy byli katolikami czy sekcję „Typowe pytania”.
G. Weigel pisze też o projekcie „Akwinata 101: Nauka i wiara”. To seria animowanych filmów na YouTube, wyjaśniających prawdy tradycji katolickiej. „Dominikanie odpowiedzialni za Akwinatę 101 nadali XXI-wieczny kształt nadziei Leona XIII z 1879 roku na tomistyczne odrodzenie w Kościele”. O sukcesie inicjatywy świadczy ponad 54 300 uczestników projektu i ponad milion wyświetleń przygotowanych filmów.
„Ukraiński Uniwersytet Katolicki we Lwowie to cud” – pisze G. Weigel, wymieniając tzrecią z dobrych wiadomości. „Ponieważ UUK rozumie, że prawdziwa edukacja obejmuje formację ludzką, formację duchową i służbę społeczeństwu, a także zaangażowanie intelektualne, stał się wzorem dla katolickiej edukacji wyższej w XXI wieku” – podkreśla publicysta. Każdemu, kto „troszczy się o katolicki umysł i kształcenie katolickich przywódców na przyszłość” poleca film o historii uniwersytetu.
Wreszcie czwarta inicjatywa, o której pisze George Weigel – to projekt Osoba i Tożsamość, prowadzony przez Mary Rice Hasson i zespół genialnych katolickich kobiet. Projekt oferuje szkołom, parafiom i diecezjom całodniowe warsztaty i indywidualne prezentacje, które mają pomóc katolickim wychowawcom w starciu „biblijnego i katolickiego poglądu na osobę ludzką” z teorią gender. „Wielu skorzystało z tego przemyślanego projektu. O wiele więcej powinno” – podsumowuje G. Weigel.
Dobre wiadomości przywołane przez G. Weigla to spojrzenie z amerykańskiej perspektywy. Na polskim gruncie też być może da się znaleźć podobne inicjatywy. Może ktoś na nie wskaże - zachęcamy do kontaktu: redakcja@opoka.org.pl.
Źródło: First Things