Kard. Nichols: wiara ukształtowała życie królowej

Długie panowanie Królowej Elżbiety to czas wielkich przemian. Dotyczyły one również sytuacji Kościoła katolickiego w Wielkiej Brytanii. Zwraca na to uwagę w rozmowie z Radiem Watykańskim katolicki prymas Anglii i Walii. Królowa Elżbieta aż do śmierci była głową Kościoła anglikańskiego.

Kard. Vincent Nichols wspomina, że w czasach jego młodości katolicy nie mogli nawet modlić się wspólnie z anglikanami. Dziś wspólna modlitwa jest czymś normalnym. To właśnie za panowania królowej Elżbiety poczynione zostały kroki dla pełnego uznania katolików w Wielkiej Brytanii.

Mówiąc o dziedzictwie zmarłej królowej kard. Nichols podkreśla, że nie można go zrozumieć bez jej chrześcijańskiej wiary.

Kard. Nichols: nie zapominajmy o tym, co sama królowa mówiła o sobie

„Znamienne jest to, że dziś rano napływają przesłania z całego świata. Papież Franciszek skierował bardzo eleganckie przesłanie do naszego nowego króla. Podobnie czynią też biskupi na całym świecie, przywódcy polityczni. Ale są też przesłania osobiste. Ludzie mówią, że w królowej Elżbiecie stracili własną babcię. Lecz mało kto odnosi się do tego, co sama królowa mówiła o sobie, a mianowicie, że jej siłą i skałą, na której opiera się jej życie jest jej chrześcijańska wiara. Mówiła: nauczanie Chrystusa i moja własna odpowiedzialność przed Bogiem to główne ramy mojego życia. Dlatego chciałbym powiedzieć, że jeśli tak bardzo podziwiamy to wszystko, co cechowało tę królową, jej mądrość, stabilność, otwarcie i bliskość względem poddanych, to musimy pamiętać, co było źródłem i inspiracją dla tej postawy. Mam nadzieję, że w tych dniach jeszcze bardziej stanie się jasne, że to właśnie chrześcijańska wiara ukształtowała każdy dzień jej życia.“

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama