„Tak wygląda piekło na ziemi”. List do papieża Franciszka od obrońcy Mariupola

Dowódca 36. Oddzielnej Brygady Morskiej, major Serhiy Volyna, napisał list do papieża Franciszka, prosząc go o pomoc w ratowaniu ludności Mariupola.

Ukraiński dowódca wojskowy napisał list do papieża Franciszka, prosząc go o pomoc w ratowaniu ludności Mariupola. Major opisał niektóre okropności wojny, której był świadkiem. Błagał papieża, o pomoc w bezpiecznej ewakuacji ludzi z miasta.

„Prawdopodobnie wiele w swoim życiu widziałeś. Ale jestem pewien, że nigdy nie widziałeś, co działo się z Mariupolem. Bo tak wygląda piekło na ziemi” – napisał Volyna. Dodał, że: „Mam mało czasu na opisanie wszystkich okropności, które widzę tutaj każdego dnia. W fabrycznych bunkrach mieszkają kobiety z dziećmi i niemowlętami. Są głodni i zmarznięci. Na co dzień żyją na celowniku samolotów wroga. Ranni umierają codziennie, bo nie ma lekarstwa, wody ani jedzenia”.

Volyna jest prawosławnym chrześcijaninem. Mężczyzna zwrócił się do papieża o konkretną pomoc „bo nadszedł czas, kiedy modlitwy nie wystarczają”.

„Nieście prawdę światu, ewakuuj ludzi i ratuj ich życie z rąk szatana, który chce spalić wszystkie żywe istoty” – powiedział dowódca wojskowy.

Mariupol od 1 marca jest bombardowany przez Rosjan. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że w Mariupolu uwięzionych jest ponad 100 tysięcy ludzi z ograniczonym dostępem do żywności i wody.

 „Jestem bardzo zaniepokojony utrzymującą się przerażającą sytuacją humanitarną w oblężonym mieście Mariupol, które zostało w dużej mierze zniszczone przez tygodnie nieubłaganych rosyjskich ataków” – powiedział rzecznik sekretarza generalnego ONZ António Guterres.

Rosyjski atak na miasto nasilił się w miniony weekend po słowach premiera Ukrainy. Denys Szmyhal oświadczył, że ukraińskie siły zbrojne nie posłuchają wezwania Rosjan do kapitulacji, ale „będą walczyć do końca”.

Ukraińscy urzędnicy poinformowali, że siły rosyjskie w Mariupolu przewyższają liczebnie żołnierzy ukraińskich sześć do jednego.

„Walczę od ponad 50 dni, całkowicie otoczony, a wszystko, na co mam czas, to zacięta walka o każdy metr tego miasta, które jest otoczone przez wroga” – powiedział Volyna. Dodał, że: „Jestem gotowy walczyć do końca… pomimo przytłaczającej siły wroga, pomimo nieludzkich warunków na polu bitwy, ciągłego ostrzału artylerii i rakiet, braku wody, żywności i lekarstw”.

Arcybiskup Swiatosław Szewczuk określił sytuację jako „masowe mordy” Ukraińców w Mariupolu, mówiąc w zeszłym miesiącu, że „Miasto Maryi” zostało przekształcone w cmentarz przez rosyjskie bombardowanie.

„Nikt już nie ma zaufania do rosyjskich okupantów” – powiedział major Volyna.

Dowódca wojskowy zapewnił jednak, że pozostanie wierny swojej „przysiędze wierności ojczyźnie”.

„Wierzę w Boga i wiem, że światło zawsze zwycięża ciemność” – powiedział.

Letter to Pope from the defender of Mariupol #SaveMariupol #StandWithUkraine #PopeFrancis #War #Love
Rise of Ukraine

Źródło: catholicnewsagency.com

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama