Prawosławni w Rosji zawsze z nieufnością podchodzili do objawień fatimskich. Można jednak mieć nadzieję, że nie odczytają aktu zawierzenia Rosji Maryi jako kwestionowania ich wiary.
Katolicy w Rosji z wielkim przejęciem przeżywali wczorajszy akt poświęcenia ich kraju Niepokalanemu Sercu Maryi. Jak przypomina wikariusz generalny katolickiej archidiecezji Moskwy, patriarchat moskiewski zawsze z wielką podejrzliwością podchodził do objawień w Fatimie, a w szczególności do tego, co Matka Boża mówiła o Rosji i potrzebie jej nawrócenia.
Tym niemniej można mieć nadzieję, że ogół wiernych nie odbiera tej konsekracji jako zakwestionowania wiary prawosławnych Rosjan, lecz jako zaproszenie do wspólnej modlitwy za ich ojczyznę.
Ks. Kirill Gorbunov zauważa, że zanim jeszcze Papież podjął decyzję o konsekracji, wielu rosyjskich katolików zwracało się z prośbą do swych biskupów, by poświęcili Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi. Widzą w tym bowiem wyraz głębokiego zaufania do Maryi jako naszej matki – mówi ks. Gorbunov.
„W tym akcie konsekracji wyraża się najgłębsza nadzieja naszych wiernych. Wierzymy, że ten akt doprowadzi do przemiany ludzkich serc i pozwoli znaleźć pokojowe rozwiązanie tej tragedii. Wszyscy w Rosji, nie tylko katolicy, są wstrząśnięci, zaszokowani tym, co się dzieje. Nikt, naprawdę nikt, się nie spodziewał, że coś takiego może się wydarzyć. Oczywiście jako katolicy wierzymy, że wola Boża względem tych wydarzeń jest jasna, Objawienie mówi nam co jest złe, a co dobre. Ufamy w głębi serca, że Pan nas poprowadzi i ukarze nam pośród tych ofiar, które niestety mają miejsce, konieczność pokoju, dialogu i zrozumienia, że jak mówi Ojciec Święty, żyjemy w jednym małym świecie, którego nie wolno dzielić i żywić wrogości względem siebie nawzajem.“