Ponad 500 przypadków przestępstw z nienawiści wobec chrześcijan i instytucji chrześcijańskich w 19 państwach europejskich udokumentowało wiedeńskie Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan w Europie (OIDAC) za rok 2021.
Według raportu w okresie od stycznia do grudnia ubiegłego roku w Europie zamordowano czterech chrześcijan. Dokument odnotowuje również 14 ataków fizycznych. „Ze względu na ogólne zaniżanie liczby przestępstw z nienawiści, możemy założyć, że rzeczywista liczba przypadków jest znacznie wyższa” – czytamy w raporcie. Dane te uzupełnia również coroczne sprawozdanie Biura Praw Człowieka ODIHR Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) dotyczące danych o przestępstwach z nienawiści, które zostanie opublikowane 16 listopada.
Oprócz przestępstw z nienawiści, takich jak wandalizm, kradzieże czy podpalenia, OIDAC stwierdza, że zarejestrowało również „alarmującą liczbę” negatywnych stereotypów, rzekomych uzasadnień dla przemocy lub bezpośrednich obelg wobec chrześcijan lub wyznań chrześcijańskich ze strony osób publicznych, w tym polityków lub dziennikarzy. W szczególności Obserwatorium zauważa „niepokojący trend, w którym społeczeństwo wydaje się być obojętne na uwłaczające wypowiedzi i nieprawdziwe przedstawienia chrześcijan, zwłaszcza w porównaniu z innymi grupami religijnymi lub grupami tożsamościowymi”.
„Rosnąca świecka nietolerancja” ma negatywny wpływ na wolność religijną chrześcijan – ostrzega Obserwatorium. Jednym z głównych zjawisk nietolerancji jest autocenzura chrześcijan w sferze publicznej, na platformach medialnych, ale także w sferze prywatnej czy w miejscu pracy.
Celem Obserwatorium jest „analiza źródeł nietolerancji i dyskryminacji wobec chrześcijan oraz identyfikacja czynników napędzających nietolerancję w naszym społeczeństwie” – wyjaśniła dyrektor wykonawczy OIDAC Europe Madeleine Enzlberger. Dlatego w sprawozdaniu omówiono również m.in. dyskryminację w postaci problematycznego ustawodawstwa na poziomie krajowym lub międzynarodowym, czy też poprzez brak kompetencji władz w zakresie rozpatrywania spraw dotyczących religii i wolności religijnej.
„Podział na chrześcijan i grupy świeckie jest często napędzany przez media i politykę” – ostrzegła Enzlberger. „Tolerancja i szacunek powinny dotyczyć w równym stopniu wszystkich grup społecznych i podlegać ochronie. Dlatego podkreślamy znaczenie wolności religijnej, nie tylko dla chrześcijan na całym świecie, ale także dla osób niewierzących” – zaznaczyła dyrektor wykonawczy OIDAC.
tom (KAI) / Wiedeń