„Chciałbym wam zostawić słowa nadziei i przesłanie pokoju zapewniając, że jesteście w sercach chrześcijan na całym świecie” – mówił Franciszek w swym ostatnim przemówieniu na afrykańskiej ziemi. Opuszczając Dżubę apelował: „Nigdy nie traćcie nadziei i nie marnujcie okazji do budowania pokoju!”. W ciągu sześciu dnia pobytu na Czarnym Lądzie papież odwiedził Demokratyczną Republikę Konga i Sudan Południowy.
Żegnając się Ojciec Święty wskazał, że jest wdzięczny za gościnne przyjęcie, jakie zgotowali mu Afrykańczycy. Docenił też to, że mimo realnych trudności Południowosudańczycy tak licznie uczestniczyli w wydarzeniach tej podróży.
Nadzieja to słowo, które chciałbym zostawić każdemu z was
„Jestem wdzięczny wam wszystkim, bracia i siostry, którzy przybyliście tu licznie z różnych stron. Wielu z was pokonało wielogodzinną, a może i wielodniową drogę! Oprócz miłości, którą mi okazaliście mi, dziękuję za waszą wiarę, za waszą cierpliwość, za całe dobro, które czynicie i za trudy, które ofiarujecie Bogu bez zniechęcania się, potrafiąc iść naprzód – mówił Franciszek. – Kościół w Sudanie Południowym jest odważny i po bratersku związany z tym w Sudanie. Stamtąd pochodzi św. Józefina Bakhita: wspaniała kobieta, która z pomocą Bożej łaski przemieniła doznane cierpienie w nadzieję. «Nadziei, która się w niej zrodziła i ją 'odkupiła', nie mogła zachować dla siebie samej. Musiała dotrzeć do wielu, dotrzeć do wszystkich» – napisał Benedykt XVI (Enc. Spe salvi, 3). Nadzieja to słowo, które chciałbym zostawić każdemu z was, jako dar, którym trzeba się dzielić, jako ziarno przynoszące owoc. Święta Józefina przypomina nam, że nadzieja na tej ziemi ma oblicze kobiety, i chciałbym podziękować i pobłogosławić w szczególny sposób wszystkie kobiety tego kraju.“
Papież przypomniał, że wizyta w Sudanie Południowym miała charakter ekumeniczny, ponieważ wraz z nim do tego kraju pielgrzymowali honorowy prymas Wspólnoty Anglikańskiej i zwierzchnik Kościoła prezbiteriańskiego. „Przybyliśmy tu trzej razem, by towarzyszyć waszym krokom w kierunku pokoju” – podkreślił Ojciec Święty.
Niech nadzieja i pokój zamieszkają w Sudanie Południowym
„Chciałbym zawierzyć tę drogę pojednania i pokoju Maryi, Królowej Pokoju. Jej zawierzamy sprawę pokoju w Sudanie Południowym i na całym kontynencie afrykańskim – mówił Ojciec Święty. – Matce Bożej zawierzamy również sprawę pokoju na świecie, zwłaszcza w licznych krajach, które znajdują się w stanie wojny, jak udręczona Ukraina. Ukochani bracia i siostry, jesteście w naszych sercach, jesteście w sercach chrześcijan całego świata! Nigdy nie traćcie nadziei i nie marnujcie okazji do budowania pokoju. Niech pozostaną w was nadzieja i pokój, niech nadzieja i pokój zamieszkają w Sudanie Południowym!“