Biskupi kanadyjscy o mediach społecznościowych: „szerzą dezinformację, zaostrzają debatę i radykalizują systemy polityczne”

Kanadyjscy biskupi napisali list w 20. rocznicę powstania mediów społecznościowych, w którym zwracają uwagę na blaski i cienie tej płaszczyzny komunikacji. Niestety tych drugich jest znacznie więcej, a zagrożenia są naprawdę poważne.


Zaledwie 20 lat temu nikt z nas nie słyszał o mediach społecznościowych, dziś zaś korzystają z nich miliardy ludzi i mają one duży wpływ na nasze życie. Wskazują na to kanadyjscy biskupi w specjalnym liście opublikowanym na początku obecnego roku. Jak zaznaczają, ten nowy sposób komunikacji charakteryzujący się niezwykłym zasięgiem i szybkością niesie zarówno pozytywne możliwości, jak i zagrożenia.

List kanadyjskich biskupów zbiega się 20. rocznicą powstania Facebooka, co symbolicznie wyznacza początek rewolucji komunikacyjnej.

Jak podkreślają hierarchowie, „nawet jeśli sami nie korzystamy z mediów społecznościowych, to wpływa na nas rola, jaką one odgrywają w szerzeniu dezinformacji, zaostrzaniu publicznej debaty, radykalizacji systemów politycznych i kryzysie zdrowia mentalnego, który dotyczy zwłaszcza młodych”.

W obliczu tych trudności, kanadyjscy biskupi zaznaczają, że platformy społecznościowe powinny służyć budowaniu przyjaźni i promowaniu sprawiedliwości i pokoju. „Przytaczając słowa papieża Benedykta XVI, przyznajemy, że mamy przed sobą nowy «digitalny kontynent», aby na nim dzielić się i żyć życiem chrześcijańskim” – czytamy w liście.

Biskupi wyrażają uznanie dla tych chrześcijan i kościelnych instytucji, którzy podejmują się działalności w mediach społecznościowych; hierarchowie dają też wskazania co do wartości, jakie należy pielęgnować przy tym zaangażowaniu.

Apelują o troskę o prawdę i rzetelność w zdobywaniu i szerzeniu informacji. Chodzi zwłaszcza o ty, by unikać podawania dalej manipulacji. Biskupi przypominają też, iż należy pielęgnować szerokie horyzonty, aby obserwować rzeczywistość z różnych punktów widzenia. Jest to tym większe wyzwanie, że media nauczyły się, że aby utrzymać nas online, „najlepiej karmić nas treściami, z którymi się zgadzamy”. Biskupi wskazują ponadto, aby troszczyć się o ludzką godność, starać się wnieść do konwersacji zainteresowanie tym, co drugi ma do powiedzenia, odróżniać efekt od intencji. Na zakończenie zachęcają, by uprzywilejowywać spotkania w świecie realnym i kontrolować skalę naszego przebywania w sieci.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama