Amerykańska administracja wysyła do Warszawy Toma Rose’a. Nowy ambasador był wydawcą jednego z największych anglojęzycznych dzienników na Bliskim Wschodzie oraz doradcą byłego wiceprezydenta Mike’a Pence’a.
„Thomas jest szanowanym biznesmenem i komentatorem, który przez prawie dekadę prowadził udany program radiowy w Sirius XM i pełnił funkcję wydawcy i dyrektora generalnego The Jerusalem Post. Zadba o to, aby nasze interesy były reprezentowane w Polsce i zawsze stawiał Amerykę na pierwszym miejscu” – napisał w mediach społecznościowych prezydent USA Donald Trump.
Rose był też głównym strategiem i starszym doradcą wiceprezydenta Mike’a Pence’a. Odegrał dużą rolę w kształtowaniu proizraelskiej polityki zagranicznej administracji Donalda Trumpa. Podczas poprzedniej kadencji Trump uznał za stolicę Izraela Jerozolimę.
Lepszy od Mosbacher?
Rose jest ortodoksyjnym żydem. Na swoim profilu na portalu X przedstawia się jako „niezbyt tajny agent judeochrześcijańskiego spisku MAGA (Make America Great Again)”.
Dość ciepło wypowiadał się dotychczas o Polsce.
„Polski rząd nie tylko «nie był zaangażowany» w stłumienie powstania w getcie warszawskim – polski rząd, odmawiając poddania się Hitlerowi, uciekł do Londynu, gdzie dołączył do aliantów, aby kontynuować walkę o wyzwolenie Polski i całej okupowanej Europy z nazistowskiego piekła”
– pisał kilka lat temu, komentując wypowiedź pewnej dziennikarki.
Krytykował za to posunięcia Donalda Tuska w sprawie polskich mediów publicznych. O czystce w TVP World pisał:
„Jestem ciekaw, w jaki sposób «New York Times», który przez 8 lat protestował przeciwko «zagrożeniom dla demokracji» stwarzanym przez rzekomą «kontrolę mediów» przez Prawo i Sprawiedliwość, znajdzie sposób, aby przedstawić ten groteskowy akt jako kolejny krok w kierunku «przywrócenia demokracji» w Polsce Donalda Tuska?”.
Podczas poprzedniej kadencji Trumpa ambasadorem była kontrowersyjna Georgette Mosbacher. Ekipa Bidena skierowała zaś do warszawy Mike’a Brzezińskiego, który otwarcie wspierał opozycję oraz różne lewicowe środowiska, w tym grupy LGBT.
Źródła; niezalezna.pl, wpolityce.pl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.