Podczas rekolekcji dla Kurii Rzymskiej kard. Raniero Cantalamessa OFMCap przypomniał przykład św. Augustyna, który chciał się nawrócić... ale dopiero kolejnego dnia. Jednak w pewnym momencie Bóg upomniał się o „dziś”!
W Watykanie trwają rekolekcje Ojca Świętego i Kurii Rzymskiej. Mają one charakter indywidualny. Na ten czas, kiedy zawieszona zostaje cała publiczna działalność Franciszka, papieski kaznodzieja przygotował krótkie dwuminutowe rozważania przeznaczone przede wszystkim dla odbiorców watykańskich mediów. Dziś kard. Raniero Cantalamessa skupił się na słowach, które Pan Jezus skierował do kobiety przyłapanej na cudzołóstwie: „Odtąd już nie grzesz!”.
Kapucyński kaznodzieja zauważył, że każdy z nas ma jakiś grzech, do którego jest w sposób szczególny przywiązany. I nawet jeśli wyznaje go na spowiedzi, to bez mocnego postanowienia, by z nim zerwać.
„Św. Augustyn – mówił kard. Cantalamessa – opisuje w Wyznaniach swą walkę o uwolnienie od grzechu zmysłowości. Był taki moment, gdy prosił Boga, mówiąc: obdarz mnie czystością i wstrzemięźliwością. Lecz jakiś głos dopowiadał: ale nie od razu, Panie! Przyszła jednak chwila, kiedy zawołał do siebie samego: A dlaczegoż to dopiero jutro, po łacinie cras. Dlaczego ten kruk dopowiada cras – jutro? Dlaczego nie teraz? Wystarczyło, że powiedział: «dość», i poczuł się wolny. A co mamy zrobić my, konkretnie? Wystarczy stanąć na chwilę w obecności Boga i powiedzieć Mu: Panie, Ty znasz moją słabość. Ufając więc jedynie Twojej łasce, mówię Ci, że odtąd chcę mówić «dość» tej przyjemności, tej swawoli, tej przyjaźni, tej urazie, tym finansowym przekrętom, a zatem «dość» dla tego grzechu, który Ty i ja dobrze znamy. Przyjmę Twe sakramentalne przebaczenie. I być może jeszcze upadniesz. Może jeszcze upadniemy, ale dla Boga coś się zmieniło: twoja wolność stanęła po Jego stronie. Teraz już obaj będziecie walczyć z tym samym wrogiem.
Kard. Cantalamessa na czas rekolekcji: „Odtąd już nie grzesz!”