W Brazylii nie słabnie atmosfera niezadowolenia z decyzji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego podczas olimpiady w Paryżu wobec dwojga deklarujących się jako chrześcijanie sportowców Rayssy Leal i João Chianki.
O ile 16-letnia skateboardzistka, która po wygraniu brązowego medalu na igrzyskach pokazała w języku migowym hasło: „Jezus jest drogą, prawda i życiem”, spotkała się jedynie z głosami krytyki, o tyle Chianca otrzymał zakaz pływania na desce surfingowej z wizerunkiem Chrystusa Odkupiciela, mocno zakorzenionego w wierze Brazylijczyków, jak i w ich kulturze.
Brazylijscy komentatorzy wskazują, że znany z deklarowania się jako chrześcijanin Chianca często modli się podczas zawodów oraz pływa z wizerunkiem Jezusa. Zastanawiają się kiedy „hipokryci” z MKOl zakażą zawodnikom wykonywania znaku krzyża. Przypominają, że w 2016 roku działacze MKOl nie tylko zgadzali się podczas igrzysk w Rio de Janeiro na powszechne wykorzystywanie wizerunku górującego nad miastem monumentu Chrystusa Odkupiciela, ale sami udawali się odwiedzić to popularne wśród turystów miejsce. „Na igrzyskach w Paryżu mamy tymczasem do czynienia z podwójnymi standardami MKOl. To hipokryzja” – ocenił brazylijski portal Move Noticias.
W ocenie jego komentatorów bulwersujący jest szczególnie zakaz pływania na desce z wizerunkiem Chrystusa wydany wobec Chianki. „Z jednej strony mamy takie sztywne stanowisko organizatorów Igrzysk Olimpijskich, a z drugiej pozwalają oni na przedstawienie podczas inauguracji olimpiady adaptacji Ostatniej Wieczerzy, jednego z najświętszych obrazów chrześcijaństwa, w taki sposób, że wielu ludzi nazywa go heretyckim. Spektakl ten był skierowany do społeczności LGBT, prowadząc do pytań o spójność zasad MKOl oraz jego neutralność” – napisał Move Noticias przypominając, że w piątek grupa osób ze środowiska mniejszości seksualnych sparodiowała słynny obraz Leonarda da Vinciego.
Z kolei dziennik „Gazeta do Povo” wyliczając miejsca na świecie, w których prowadzone są obecnie wrogie wobec chrześcijan działania zauważa, że MKOl „prześladuje otwarcie sportowców deklarujących się jako wyznawcy Jezusa Chrystusa”. „Oto prześladowania dotarły właśnie do Paryża” – napisał popularny brazylijski dziennik, wskazując, że celem tych wrogich kroków padło już dwoje zawodników z Brazylii: Leal oraz Chianca.
Źródło: KAI