Hiszpański rząd przeznaczył 50 mln dla organizacji przyjmującej nielegalnych imigrantów. Dzięki fundacji Cepaim nielegalni imigranci zamieszkali w hotelu w miejscowości Guardamar del Segura. Ta pozarządowa organizacja odmawia identyfikacji domniemanych sprawców przestępstw w mieście. Mimo to otrzymała ponad 50 mln euro w ramach zamówień publicznych od rządu w 2022 roku – donosi „La Gaceta”.
Lewicowa fundacja Cepaim pozyskała w 2022 r. duże kwoty od rządu z Ministerstwa Integracji, Zabezpieczenia Społecznego i Migracji. To było m.in. 23 451 366 euro na projekt „zapewnienia opieki i przyjęcia imigrantów w celu złagodzenia ich trudnej sytuacji społecznej”. Na „ułatwianie przyjmowania i integracji poprzez opracowanie tras integracyjnych, które promują stopniowe nabywanie umiejętności, aż do osiągnięcia odpowiedniego poziomu autonomii”, organizacja otrzymała z kolei 24 600 578 euro, a na „opracowanie zintegrowanych tras dla zindywidualizowanej integracji zawodowej skierowanej do osób ubiegających się o ochronę międzynarodową, bezpaństwowców i osób korzystających ze statusu ochrony czasowej” dostała prawie milion euro.
Wzrost przestępczości
Sytuacja spowodowana przez Cepaim stała się nie do przyjęcia dla mieszkańców położonej blisko Alicante miejscowości Guardamar. Zakwaterowani w mieście nielegalni imigranci sprawiają poważne problemy. Są odpowiedzialni za rabunki i bójki oraz napaści seksualne w dyskotekach i na pracowników hoteli.
Ratusz Guardamar del Segura był zmuszony podjąć nowe środki bezpieczeństwa w następstwie niedawnych gwałtownych zamieszek wywołanych przez nielegalnych imigrantów przebywających w hotelu Parquemar. Socjalistyczny burmistrz José Luis Sáez postanowił zwiększyć czujność podczas lokalnych uroczystości.
W związku z zaistniałymi problemami Cepaim poinformowała imigrantów, że nie będą mogli opuszczać hotelu po godzinie 23:00. Ponadto ustalono, że ich pobyt tutaj zakończy się 31 lipca. Z początkiem sierpnia zostaną przeniesieni do ośrodka recepcyjnego.
Guardia Civil posiada już dane wszystkich osób przebywających w hotelu. Uzyskała je mimo tego, że Cepaim odmawiała dostarczenia tych informacji, powołując się na ochronę danych osobowych.
Samochód patrolowy zaczął regularnie stacjonować przy wejściu do hotelu, gdyż zarówno lokalna policja, jak i Guardia Civil wskazują na wzrost braku bezpieczeństwa w mieście w ostatnich tygodniach.
Źródło: Nowy Świat 24