Katolicka uczelnia uruchomiła program wsparcia młodych mam. Pierwsza odbierze dyplom z 18-miesięczną córką na rękach

Katie Chihoski będzie pierwszą młodą mamą, która ukończy katolicką szkołę w Północnej Dakocie dzięki wsparciu szkolnego programu pomocowego dla samotnych matek. Młoda mama planuję odebrać dyplom z 18-miesięczną córką Łucją u boku. „Chciałabym, aby stało się to tradycją dla przyszłych matek kończących studia” – powiedziała Chihoski.

Katie Chihoski była studentką drugiego roku studiów za granicą w Rzymie, kiedy odkryła, że jest w ciąży. Początkowo wsparcia udzielili jej koledzy i koleżanki, którzy zachęcili ją do pozostania na uczelni i pomagając w przeprowadzce. „To był najlepszy dzień w całym semestrze!” – powiedziała, wspominając dzień, w którym ogłosiła wiadomość o swojej ciąży.

Początkowo studentka-mama uczęszczała na zajęcia online w swoim domu w Golden w Kolorado, następnie przeprowadziła się na uniwersytecki kampus, gdzie otrzymała wsparcie. Uruchomiony w 2023 r. program pod nazwą Wspólnota dla Mam Świętej Teresy z Kalkuty zapewnia młodym mamom- studentkom opiekę nad dziećmi, mieszkanie, wsparcie studenckiej społeczności, a także semestralne rekolekcje.

„Katie i Lucia są uwielbiane na naszej uczelni” – powiedział wiceprezes ds. rozwoju studentów Reed Ruggles, który nadzoruje uniwersytecki program dla matek. Dodał, że w pomoc młodej mamie, ale także innym młodym mamom, zaangażowało się wielu studentów-wolontariuszy, a profesorowie witają dzieci na zajęciach. Dzięki pomocy społeczności uniwersyteckiej młoda mama mogła aktywnie uczestniczyć w życiu uczelni. „Odkąd Łucja skończyła 4 miesiące, chodziłam na mecze sportowe, wydarzenia na kampusie i poznawałam ludzi" – wyjaśniła Chihoski. „Z tego powodu jest najbardziej towarzyskim dzieckiem, jakie kiedykolwiek spotkasz!”.

 „Nasi uczniowie cały czas słyszą o tym, jak mogą oddać swoje życie w miłości” –  powiedział Ruggles. „Społeczność mam na naszej uczelni pokazuje uczniom, jak to może wyglądać z praktycznego punktu widzenia i daje im możliwość praktykowania tego, poświęcając swój czas i miłość tym matkom i ich dzieciom. Mamy studentki-matki z tak odległych miejsc jak Teksas i Kolorado, a także z Dakoty Północnej. Wspieranie tych matek jest dla nas prawdziwym darem".

Chihoski przyznała, że początkowo miała pewne obawy związane z uczęszczaniem do szkoły z małą córką. Bała się, że trudno jej będzie pogodzić naukę, z opieką nad dzieckiem i życiem studenckim. „Łucja sprawiła, że wszystko stało się dwa razy przyjemniejsze. Uczęszczanie do szkoły z moją córką było najbardziej niesamowitą rzeczą, jakiej mogłam być świadkiem” – powiedziała. „Dzieci wydobywają z ludzi radość i dają pełniejsze poczucie celu” – dodała.

„Wydział i pracownicy, którzy znają Katie, bardzo ją wspierają” – kontynuował. „Od wolontariatu w opiece nad Lucią po trzymanie Łucji podczas spotkania lub mszy, uważamy to za wielką radość, że mama i córka są na kampusie”.

Historia młodej mamy będzie mieć szczęśliwy finał, w październiku Chihoski planuje poślubić swojego narzeczonego Josha. Zapytana o to, co powiedziałaby młodej mamie, która niespodziewanie znalazła się w ciąży, Chihoski zachęciła, by „nie izolowała się od swojej społeczności". „Niezależnie od tego, czy mieszkasz sama, z rodziną, czy chodzisz do szkoły, istnieje społeczność, która czeka, by pomóc” – powiedziała. „Musisz tylko poprosić” – dodała.

Źródło: ncregister.com

 

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama