Papież z końca świata. 11 lat temu Jorge Bergoglio został głową Kościoła

„Bracia i siostry, dobry wieczór” – tymi słowami wyraźnie zszokowany swoim wyborem Franciszek powitał rzymian 13 maja 2013 r. Biały dym uniósł się nad Kaplicą Sykstyńską o godz. 19:06. Podobno rozważany jako kandydat już w 2005 r., ale mało znany na świecie kardynał z Buenos Aires objął stery Kościoła. Franciszek jest 266. papieżem w historii i pierwszym noszącym imię świętego z Asyżu.

„Kardynałowie znaleźli papieża na końcu świata” – powiedział.

W przeciwieństwie do poprzedników zamieszkał nie w papieskich rezydencjach, ale w Domu Św. Marty. Często zaskakuje współpracowników decyzjami, w tym personalnymi. Nie pozdrawia wiernych w ich językach, mówi niemal wyłącznie po włosku (wyjątkiem były m.in. Światowe Dni Młodzieży w Rio de Janeiro, kiedy używał portugalskiego). Rzadziej organizuje ŚDM – wcześniej odbywały się one co 2-3 lata, teraz co 3-4.

Nie jest nazywany papieżem pielgrzymem, jak Jan Paweł II, ale też często odwiedza odległe miejsca na świecie. W ciągu 11 lat gościł w 60 krajach w ramach 44 zagranicznych podróży apostolskie (papież Polak miał ich 104 w 26 lat, Benedykt XVI – 24 w ciągu 8 lat). Oprócz tego jeździ po Włoszech. W pierwszą podróż, w czwartym miesiącu pontyfikatu papież udał się na włoską wyspę Lampedusa, symbol kryzysu migracyjnego w Europie. Oprócz tego był m.in. w Kanadzie, Mongolii i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jeśli zdrowie mu pozwoli, w tym roku odwiedzi Azję. Chciałby też pojechać do rodzinnej Argentyny.

W Polsce był raz, podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 r.

25 i 26 maja w Rzymie papież spotka się ze 100 tys. dzieci z całego świata.

Od marca 2013 r. odbył ponad 600 spotkań z wiernymi na modlitwie Anioł Pański i Regina Coeli, setki audiencji dla szefów państw i rządów, około 500 audiencji generalnych. Napisał trzy encykliki. Pierwszą – „Lumen fidei” („Światło wiary”) ogłoszono wkrótce po jego wyborze, w czerwcu 2013 r. Sam Franciszek nazwał ją encykliką napisaną „na cztery ręce", bo prace nad nią rozpoczął jego poprzednik Benedykt XVI. W 2015 r. ukazała się encyklika społeczno-ekologiczna „Laudato si'", a w 2020 r. dokument o braterstwie między ludźmi „Fratelli tutti”.

Często mówi o problemie migracji i o wojnie. Wygłosił ponad 150 apeli w sprawie Ukrainy przeszło 60 o zawieszenie broni na Bliskim Wschodzie.

„Nie było żadnej modlitwy Angelus, Regina Coeli, ani audiencji generalnej, podczas której Papież nie wspomniałby o wojnie, nie zapewnił o swojej bliskości z dotkniętą nią ludnością lub nie odwołał się do pokoju i odwagi negocjacji jako ćwiczenia mądrości, które zapobiega dominacji partykularnych interesów, chroni uzasadnione aspiracje wszystkich i kładzie kres «szaleństwu» wojny” – pisze w portalu Vatican News Salvatore Cernuzio.

Wypowiedzi papieża na temat Ukrainy wywoływały nieraz kontrowersje, jako nazbyt bliskie stanowisku Rosji.

Niewielu następców św. Piotra dożyło wieku, w którym jest Franciszek. Papież zmaga się z problemami zdrowotnymi. Ostatnio, po raz trzeci od listopada zeszłego roku cierpiał z powodu infekcji dróg oddechowych. Kilka razy zdarzyło się mu odwoływać spotkania, albo prosić współpracowników o odczytanie przygotowanego wcześniej przemówienia.

Źrodła: vaticannews.va, wilno.tvp.pl,youtube.com