Zanosiła Komunię św. do domów w czasie lockdownu. Teraz uczestniczy w kongresie eucharystycznym

„Chciałam być Chrystusem dla kogoś, kto nie może być obecny na Mszy św.” – opowiada Christina Wheatley. W czasie pandemii dowiedziała się, że ma raka. Wyzdrowiała i dziś bierze udział w pierwszym Krajowym Kongresie Eucharystycznym zorganizowanym w USA od czasów II wojny światowej.

„Zostaliśmy wysłani z misją, aby głosić Chrystusa innym i być Chrystusem dla innych” – powiedziała CNA Christina Wheatley z Jeffersonsville w stanie Indiana w przeddzień Krajowego Kongresu Eucharystycznego.

Wheatley była jednym z pierwszych pielgrzymów, którzy przybyli do Indianapolis. Pięciodniowy kongres rozpoczął się we wtorek powitalną Mszą św. i adoracją eucharystyczną w kościele pw. św. Jana Ewangelisty w centrum miasta. W wydarzeniu weźmie udział 50 tys. osób.

Wheatley, która pokonała raka, stwierdziła, że ​​nie może się doczekać spotkania z innymi pielgrzymami, gdyż chce podzielić się tym, jak Eucharystia przyniosła jej uzdrowienie. Wheatley, która jest nadzwyczajnym szafarzem Komunii św. w kościele św. Jana Pawła II w Sellersburgu w stanie Indiana. Jak powiedziała agencji CNA, w czasie pandemii Covid-19 otrzymała pozwolenie od proboszcza na dalsze chodzenie od domu do domu i rozdawanie Eucharystii osobom, które nie mogą nie przychodzić do kościoła.
W tym samym czasie dostała od swojego lekarza wiadomość, że ​​ma raka jelita grubego. Pomimo choroby i osłabionego układu odpornościowego Wheatley nadal podróżowała, odwiedzając domy innych parafian, aby umożliwić im przyjęcie Komunii.

„Chciałam być Chrystusem dla kogoś, kto nie może być obecny na Mszy św.” – tłumaczy. Jak twierdzi, przyjmowanie Eucharystii podczas leczenia przyniosło jej uzdrowienie. „To coś, czego trzeba doświadczyć, żeby zrozumieć” – mówi.

Trzy dni po operacji usunięcia guza okrężnicy patolog powiedział jej, że ma „dobrą wiadomość”, jaką „słyszy się niezbyt zbyt często”.
„Nie ma żadnych oznak raka” – powiedział.
I chociaż początkowo doszło do przerzutów na płuca, późniejsze badania wykazały, że guzy w płucach nie urosły.
Wheatley powiedziała, że ​​jest w Indianapolis, aby podzielić się tym, co oznacza dla niej przyjmowanie Eucharystii.
„Zdobyłam siłę i odwagę, aby pokonać nowotwór” – powiedziała.

Kobieta z Indiany znalazła się wśród tysięcy pielgrzymów, którzy dotarli do Indianapolis na Krajowy Kongres Eucharystyczny.

Biskupi Stanów Zjednoczonych mają nadzieję, że będzie to kulminacyjny moment w trzyletnim odrodzeniu Kościoła katolickiego w USA, mającym na celu zainspirowanie wiernych do spotkania z Jezusem w Eucharystii. Kongres, który odbędzie się na stadionie NFL Lucas Oil Stadium i w Indiana Convention Center, będzie pierwszym takim wydarzeniem w Stanach Zjednoczonych od czasów II wojny światowej.

Biskupi amerykańscy rozpoczęli wieloletnie Narodowe Ożywienie Eucharystyczne w 2022 r. w odpowiedzi na obawy o słabnącą wiarę w rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii wśród amerykańskich katolików.

Celem odrodzenia jest „odnowienie Kościoła poprzez ożywienie żywej relacji z Panem Jezusem Chrystusem obecnym w Eucharystii”. Na tydzień przed rozpoczęciem tego wydarzenia 51 tys. osób kupiło bilety wstępu. Będzie to punkt kulminacyjny czterech pielgrzymek eucharystycznych, które przemierzyły Stany Zjednoczone w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, niosąc Najświętszy Sakrament przez cały kraj.

Przed kongresem ponad 100 tys. osób wzięło udział w czterech trasach pielgrzymkowych, rozpoczynających się odpowiednio w Kalifornii, Connecticut, Minnesocie i Teksasie, pokonując łącznie 6500 mil (10 500 km).

Grupy pielgrzymkowe spotkają się w Indianapolis i wejdą na Lucas Oil Stadium podczas ceremonii otwarcia kongresu eucharystycznego w środę wieczorem. Wezmą w niej udział nuncjusz w USA kardynał Christophe Pierre, siostra Bethany Madonna z Sióstr Życia – zgromadzenia zakonnego, którego celem jest ochrona życia ludzkiego oraz życie we wspólnocie zanurzonej w modlitwie eucharystycznej, a także z biskup Andrew Cozzens z Crookston jako główni mówcy.

Podczas kongresu odbędą się również liturgie, nabożeństwa, adoracja eucharystyczna i spowiedź, a także sesje mające na celu wspieranie głębokiej odnowy duchowej i jedności wśród uczestników. Stworzą one duchowieństwu, rodzinom, młodym ludziom i liderom duszpasterstwa szansę na spotkanie się między sobą w celu formacji dostosowanej do ich stanu życia i misji. Wśród prelegentów na kongresie znajdzie się także między innymi znany ze swej obecności w mediach biskup Robert Barron.

Ojciec Święty jako swego legata na kongres mianował kardynała Luisa Tagle, pro-prefekta Dykasterii do spraw Ewangelizacji. Będzie on przewodniczył Mszy św. kończącej kongres, w niedzielę 21 lipca.

Źródła: catholicnewsagency, KAI

 

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama