Waszyngton: dziesiątki tysięcy w Marszu dla Życia. Wiceprez. Vance: chcę więcej szczęśliwych dzieci w naszym kraju

Dziesiątki tysięcy pro-liferów w różnym wieku i z różnych środowisk wypełniło w piątek ulice Waszyngtonu w 52. dorocznym Marszu dla Życia. Był wśród nich amerykański wiceprezydent, JD Vance. To znacząca zmiana po czterech latach jawnie proaborcyjnej administracji Bidena.

Po kilku latach rozczarowań decyzjami władz za czasów administracji Joe Bidena obrońcom życia udało się odwrócić kierunek, przeciwstawiając się lewicowo-liberalnej agendzie proaborcyjnej. Jednym z pierwszych osiągnięć było obalenie wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade w 2022 r. To dodało wiatru w żagle wielu inicjatywom pro-life. Wielu uczestników i prelegentów dało temu wyrazm, wskazując na kolejne trzy stany, które w listopadzie zeszłego roku odrzuciły proaborcyjne przepisy prawne. Wyrażali także pewne nadzieje związane z nowym amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem.

Potężne świadectwo za życiem

Mówcy, którzy wystąpili na scenie przed marszem, w tym aktywiści, politycy i osoby dzielące się osobistymi historiami, podkreślali nieodłączną wartość ludzkiego życia od poczęcia, często powołując się na swoją wiarę jako podstawę ich postawy pro-life.

Wszyscy opowiadali się za ochroną nienarodzonych, wspieraniem kobiet i rodzin borykających się z nieplanowaną ciążą oraz podkreślali znaczenie zapewniania zasobów i wsparcia.

Wśród polityków, którzy przemawiali do tłumów, wyróżniali się Trump, który pojawił się za pośrednictwem wcześniej nagranej wiadomości wideo, oraz wiceprezydent JD Vance.

Trump obiecał położyć kres „uzbrojeniu” organów ścigania przeciwko Amerykanom pro-life i podkreślił swoje niedawne ułaskawienie 23 uwięzionych działaczy pro-life. Vance w swoim przemówieniu wezwał do kultury, która celebruje życie na wszystkich etapach i ogłosił, że sukces narodu mierzy się dobrobytem rodzin.

„Powiem bardzo prosto: chcę więcej dzieci w Stanach Zjednoczonych Ameryki” – wyznał wiceprezydent Vance.

„Chcę więcej szczęśliwych dzieci w naszym kraju. I chcę pięknych młodych mężczyzn i kobiet, którzy chętnie powitają je na świecie i chętnie je wychowają. Zadaniem naszego rządu jest ułatwienie młodym matkom i ojcom posiadania dzieci, sprowadzenia ich na świat i powitania ich jako błogosławieństw, o których wiemy, że są tutaj na Marszu dla Życia”.

Inni politycy, tacy jak gubernator Florydy Ron DeSantis, podkreślali znaczenie odwagi w obronie nienarodzonych, zachwalając zwycięstwo swojego stanu nad proaborcyjną inicjatywą wyborczą.

Inni mówcy podkreślali znaczenie indywidualnych działań i potrzebę zmiany serc i umysłów w kwestii aborcji. Lila Rose podkreśliła znaczenie osobistych rozmów, aby przekonać innych do zrozumienia wartości życia i wezwała do zniesienia finansowania Planned Parenthood na rzecz ośrodków pomocy dla kobiet w ciąży, które pomagają kobietom i rodzinom. Profesjonalna surferka i chrześcijańska matka pro-life, Bethany Hamilton, podkreśliła potrzebę wspierania kobiet i pomagania im dostrzec prawdziwą wartość życia.

Aborcja chemiczna – problem ostatniego roku

Członkowie organizacji Studenci dla Życia Ameryki (SFLA) wywiesili duży baner przypominający, że „chemiczne pigułki aborcyjne zabijają” nienarodzone dzieci, a także drugi, wzywający ustawodawców do „odebrania funduszy Planned Parenthood”.

„Aborcja chemiczna stała się obecnie pierwszym sposobem uzyskania]... aborcji” – wskazuje Alicia Foreman, regionalna koordynatorka SFLA w Karolinie.

Foreman podkreśliła, że chemiczne pigułki aborcyjne szkodzą kobietom i są niebezpieczne dla środowiska. Zwróciła też uwagę, że są one „niezwykle łatwe do zdobycia” i „łatwe do wykorzystania przez handlarzy seksualnych” i „gwałcicieli” w celu zabicia nienarodzonych dzieci swoich ofiar.

SFLA wezwało rządy stanowe i rząd federalny do zakazania chemicznych pigułek aborcyjnych oraz do powstrzymania przez Trumpa dostarczania pigułek pocztą poprzez egzekwowanie ustawy Comstock. Trump zobowiązał się jednak do utrzymania dostępności pigułek aborcyjnych.

„Musimy zrobić więcej” – powiedziała Foreman. „Musimy naciskać dalej ”.

Źródło: CNA

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama