Biskupi USA: musimy zmierzyć się z kryzysem zdrowia psychicznego w naszym społeczeństwie

Amerykańscy biskupi zwracają uwagę na coraz głębszy kryzys zdrowia psychicznego w ich kraju. Katolicy nie mogą w tej sytuacji pozostać bierni, podkreśla bp Barron oraz abp Gudziak. Proponowane przez amerykański episkopat środki są adekwatne do rodzaju i skali problemu – w odróżnieniu od pośpiesznie wprowadzanej do polskich szkół „edukacji zdrowotnej”.

We wczorajszym komunikacie prasowym Konferencja Biskupów Katolickich USA ogłosiła inicjatywę „Uzdrowienie i nadzieja”, będącą elementem szerszej kampanii poświęconej zdrowiu psychicznemu. Zainicjowana w październiku 2023 r. kampania jest prowadzona przez arcybiskupa metropolitę Borysa A. Gudziaka z Ukraińskiej Katolickiej Archieparchii Filadelfii, przewodniczącego Komisji ds. Sprawiedliwości Krajowej i Rozwoju Społecznego USCCB oraz biskupa Roberta E. Barrona z Winona-Rochester w stanie Minnesota, który przewodzi Komisji ds. Świeckich, Małżeństwa, Życia Rodzinnego i Młodzieży USCCB.

Realna pomoc i zwiększanie świadomości społecznej

W odróżnieniu od wprowadzanej właśnie w naszym kraju „edukacji zdrowotnej”, którą mają się zajmować nauczyciele „z przypadku”, nie mający ani teoretycznego przeszkolenia, ani wiedzy praktycznej, jeśli chodzi o ochronę zdrowia, amerykańska inicjatywa podjęta została przy współpracy z wieloma organizacjami i instytucjami, które na co dzień zajmują się problematyką zdrowia psychicznego, m.in. Catholic Charities USA, Catholic Health Association, National Catholic Partnership on Disability oraz Association of Catholic Mental Health Ministrs.

W przesłaniu wprowadzającym dwaj hierarchowie wskazali na potrójny cel: zwiększenie świadomości na ten temat, usunięcie poczucia stygmatyzacji osób cierpiących na choroby psychiczne oraz „propagowanie jasnego przesłania dla wszystkich: każdy, kto potrzebuje pomocy, powinien otrzymać pomoc”.

Inicjatywa „Uzdrowienie i Nadzieja” wzięła swoją nazwę od przesłania wygłoszonego przez arcybiskupa Gudziaka i biskupa Barrona, którzy podkreślili, że „każdy, kto cierpi na chorobę psychiczną lub boryka się z problemami ze zdrowiem psychicznym”, pozostaje „umiłowanym dzieckiem Boga, Bogiem uzdrowienia i nadziei”.

Jeśli chodzi o stronę duszpasterską, biskupi mają zamiar publikować w internecie materiały, które staną się inspiracją „do głębszej rozmowy na temat realiów i stygmatyzacji zdrowia psychicznego”. Będą także organizowane lokalne konferencje, podczas których uwaga skupi się na lokalnych realiach i problemach zdrowia psychicznego”. Pierwsze takie wydarzenie ma się odbyć na początku przyszłego roku w New Jersey. W akcję mają się także włączyć parafie, zwłaszcza w sobotę i niedzielę 11-12 października (po Światowym Dniu Zdrowia Psychicznego, który obchodzony jest 10 października). Na stronie Konferencji episkopatu USA udostępnione zostały stosowne materiały.

Modlitwa – ważnym elementem wsparcia chorych

Amerykańska konferencja biskupów (USCCB) wezwało także wiernych do odmawiania Nowenny w intencji zdrowia psychicznego, która rozpoczyna się w Światowym Dniu Zdrowia Psychicznego i kończy 18 października, w święto św. Łukasza, ewangelisty i patrona służby zdrowia.

Każdy dzień nowenny, która otworzyła kampanię USCCB w październiku 2023 r., koncentruje się na konkretnym aspekcie zdrowia psychicznego, odnosząc się do stygmatyzacji chorych, relacji społecznych oraz wpływu czynników takich jak rasizm i ubóstwo. Każdego dnia przywoływane jest wstawiennictwo kolejnych świętych i kandydatów na ołtarze.

Zaburzenia i choroby psychiczne: narastający problem

Według National Alliance on Mental Illness blisko 60 milionów dorosłych Amerykanów, czyli co piąty Amerykanin, doświadczyło choroby psychicznej, przy czym ponad 14 milionów z nich zgłosiło poważny stan, a ponad 19 milionów jednocześnie walczyło zarówno z uzależnieniami, jak i chorobą psychiczną.

Problem ten dotyka szczególnie młodzieży: w 2021 r. naczelny lekarz USA Vivek H. Murthy opublikował dane wskazujące, że w 2019 r. jedna na trzech uczennic szkół średnich i połowa uczennic zgłosiła uczucie uporczywego smutku lub poczucia braku nadziei. Oznacza to wzrost takich przypadków o 40% od 2009 r.

Wśród dorosłych Amerykanów najczęstsze są zaburzenia lękowe (19,1%), a następnie poważne epizody depresyjne (8,3%) i zespół stresu pourazowego (3,6%). Choroba afektywna dwubiegunowa dotyczy 2,8 procent osób, zaburzenia osobowości typu borderline – 1,4 proc., zaburzenia obsesyjno-kompulsywne – 1,2 proc., a schizofrenia około 1 proc.

Realna pomoc, a nie pozorna „edukacja zdrowotna”

Kościół nie ignoruje problemów zdrowotnych, czego dowodzi inicjatywa amerykańskich biskupów. Czym innym jest jednak prewencja, opieka nad chorymi i realna pomoc w ich problemach, a czym innym motywowana ideologicznie „edukacja zdrowotna”, przedstawiająca niezwykle zawężoną wizję zdrowia, przygotowana w pośpiechu, złożona w ręce nauczycieli, którzy nie mają ani odpowiedniego przygotowania zawodowego do prowadzenia takich zajęć, ani praktyki związanej z ochroną zdrowia. Amerykańscy biskupi patrzą na problem zdrowia psychicznego szeroko, a środki, które proponują, są adekwatne do rodzaj i skali problemu. Tymczasem nasze Ministerstwo Edukacji Narodowej zdaje się działać w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. W jaki sposób źle przygotowana, prowadzona przez niewłaściwe osoby „edukacja zdrowotna” miałaby w znaczący sposób wpłynąć na ochronę zdrowia? Czy zamiast proponować takie pseudo-rozwiązania, rząd nie powinien raczej zwrócić uwagi na narastające problemy NFZ, który obciążony jest coraz większym deficytem, a kolejki do lekarzy stale się wydłużają?

Wśród czynników wpływających na stan zdrowia psychicznego wymienia się zdrowe relacje społeczne, wspierające środowisko oraz poczucie sensu i spójności życia. W jaki sposób permisywistyczne podejście do seksualności, gdzie jedynym, co się liczy jest „wzajemna zgoda”, a nie głębia i trwałość relacji miałoby wpłynąć na poprawę zdrowia młodzieży? Jakie jest poczucie sensu życia, gdy życie to ogranicza się jedynie do chwytania chwilowych przyjemności? Czy na to pytanie potrafią odpowiedzieć ci, którzy propagują „edukację zdrowotną”, do której nadal nie ma podręczników, a program pisany był na kolanie i przedstawiony nauczycielom w ostatniej chwili?

Źródło: UCA News

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama