Od ponad trzech miesięcy do Gazy nie dotarł żaden konwój z pomocą humanitarną, co zmusiło parafię Świętej Rodziny do racjonowania posiadanych zasobów. To pomogło wyżywić chrześcijan mieszkających wewnątrz kompleksu oraz niektóre z okolicznych rodzin. Sytuacja w Gazie wciąż jest bardzo zła, mówi ks. Gabriel Romanelli, odpowiedzialny za jedyną katolicką parafię w tym rejonie.
Po wybuchu obecnego konfliktu (od października 2023 roku) cała wspólnota chrześcijańska schroniła się w katolickiej parafii Świętej Rodziny oraz w sąsiadującym kompleksie prawosławnym. Obecnie w parafii przebywa około 500 osób – mężczyzn, kobiet i dzieci – w tym grupa osób z niepełnosprawnościami, którymi opiekują się zakonnice – Misjonarki Miłości.
W rozmowie z papieską fundacją Pomoc Kościołowi w Potrzebie, ks. Romanelli wyjaśnia:
„W miarę możliwości radzimy sobie wewnątrz kompleksu parafialnego, choć wciąż słychać ostrzał, a odłamki czasem docierają na teren parafii”.
Największym wyzwaniem – jak podkreśla duchowny – jest zorganizowanie codziennego życia w parafii. Obejmuje to ustalony rytm dnia: codzienna cicha modlitwa przed Najświętszym Sakramentem, różaniec i Msza Święta po południu.
Wielu uczniów ma regularne lekcje, aby uratować rok szkolny. Organizowane są także zajęcia dla dzieci, młodzieży i rodzin, a także cotygodniowe grupy biblijne.
Pomoc dla chrześcijan i sąsiednich muzułmańskich rodzin
Zasoby otrzymywane od darczyńców, także z Polski, są rozdzielane między wszystkich mieszkańców oraz sąsiednie muzułmańskie rodziny. Jednak przez ostatnie trzy miesiące, Izrael zablokował dostęp do pomocy. 22 maja br. wpuścił zaledwie 90 ciężarówek humanitarnych – podczas gdy dzienne zapotrzebowanie wynosi około 500. To zmusiło parafię do jeszcze ostrzejszego racjonowania.
„Od ponad trzech miesięcy nie otrzymaliśmy żadnej pomocy. Dlatego obecnie racjonujemy wszystko, co mamy, a dopiero potem rozdzielamy to między uchodźców w parafii i osoby z zewnątrz” – wyjaśnia ks. Gabriel.
Wojna bez końca i milczenie o przyszłości – dramat chrześcijan w Gazie
Gaza znajduje się w oblężeniu od październikowych ataków terrorystycznych z 2023 roku, przeprowadzonych przez Hamas i inne ugrupowania dżihadystyczne. Izrael odpowiedział kampanią bombardowań i inwazją lądową, która trwa do dziś i pochłonęła dziesiątki tysięcy ofiar.
Około 52 chrześcijan – spośród wcześniej tysiącosobowej wspólnoty (katolików i prawosławnych) – zginęło bezpośrednio w wyniku ataków lub zmarło z powodu braku opieki medycznej.
Choć większość wiernych walczy o przetrwanie, ks. Romanelli zauważa także oznaki problemów psychicznych, w tym depresji. „Najbardziej niepokojące jest to, że nikt nie mówi o zakończeniu wojny, o prawie do pozostania tutaj, o odbudowie domów, o zaczynaniu od nowa” – mówi.
„Dlatego się modlimy i prosimy ludzi na całym świecie o modlitwę i działania na rzecz pokoju” – podsumowuje.
Kampania Pomocy Kościołowi w Potrzebie: „Rozpal światło nadziei dla Strefy Gazy”
Nie możemy być obojętni na tę sytuację. Pomoc Kościołowi w Potrzebie od kilku miesięcy przekazuje pomoc dla najbardziej potrzebujących w Gazie. Dzięki hojności darczyńców dostarcza wsparcie materialne i duchowe, ale potrzeby są wciąż ogromne.
Wsparcie finansowe i zbiórka na terenie Polski ma na celu umożliwienie rodzinom chrześcijańskim w Gazie złagodzenie ich dramatycznej sytuacji.
Strefa Gazy: fakty
Dane ze Strefy Gazy: 18 czerwca 2025 roku – zebrane przez OCHA, Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej
Populacja Strefy Gazy to 2.1 mln osób
Obszar obejmuje 365 km2
Ponad 1 mln dzieci potrzebuje wsparcia psychologicznego
92 procent miejsc zamieszkania jest zniszczona
90 procent gospodarstw domowych doświadczyło braku bezpieczeństwa wodnego
Ponad 92% dzieci w wieku 6–23 miesięcy oraz kobiet w ciąży i karmiących piersią nie zaspokaja swoich potrzeb żywieniowych z powodu braku minimalnej różnorodności diety (stan na luty 2025).
Mniej niż 5 procent terenów rolniczych jest dostępna do uprawy
Sytuacja w Gazie i rys historyczny
Zamieszki polityczne i wyzwania społeczno-ekonomiczne stały się chronicznym problemem w Ziemi Świętej, a kolejne katastrofy miały miejsce w nowożytnej historii, bezpośrednio wpływają na ten region. Wszystko zaczęło się od wojny w 1948 roku, następnie wojny z 1967 roku między Izraelem a krajami arabskimi, wojny z Egiptem w 1973 roku, potem wojny z Libanem w 1982 roku, a następnie dwóch palestyńskich powstań w 1987 i 2002 roku, po których nastąpiły intensywne fale przemocy i masowe zabójstwa bojowników oraz cywilów. Od czasu ataków terrorystycznych z 7 października 2023 roku, przeprowadzonych przez Hamas i inne grupy dżihadystyczne, trwa nowa odsłona konfliktu.
Wszystkie te wyzwania wpływają na kruchą obecność chrześcijan w Ziemi Świętej – rodziny mają tendencję do emigracji do Europy, USA i Kanady, by zapewnić swoim straumatyzowanym dzieciom normalne życie. Pomimo trudności, wielu chrześcijan zdecydowało się pozostać w swojej ojczyźnie i wytrwać w wierze, postrzegając siebie jako potomków pierwszej wspólnoty chrześcijańskiej na świecie.
Źródło: KAI/PKWP