Rosyjskie straty w trwającej wojnie to już milion osób, a mimo to Rosja nie osiągnęła żadnego strategicznego celu– oświadczył w czwartek szef ukraińskiego MSZ Andrij Sybiha. Podobne dane publikuje amerykański think tank. Straty Ukrainy także są ogromne.
„Dziś rosyjskie straty na Ukrainie osiągnęły milion zabitych i rannych w walkach. 1 000 000 straconych na darmo – Rosja nie osiągnęła ani jednego strategicznego celu swojej inwazji na pełną skalę. I nie osiągnie” – napisał Sybiha na platformie X.
Minister zauważył, że Ukraina nie rozpoczęła tej wojny i chce jej zakończenia bardziej niż ktokolwiek inny. „Jesteśmy oddani sprawie pokoju. Tylko Rosja utrudnia wysiłki pokojowe, odrzuca zawieszenie broni i spotkanie przywódców oraz robi wszystko, aby przedłużyć wojnę. Należy zwiększyć presję na agresora” – zaznaczył.
Według Sybihy, rosyjskie dowództwo wojskowe i przywódcy polityczni muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za barbarzyńską i nielegalną agresję.
„Wszyscy rosyjscy przestępcy, którzy dopuścili się okrucieństw na Ukrainie, muszą stanąć przed wymiarem sprawiedliwości”
– dodał.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w codziennym raporcie o sytuacji na froncie, że straty ludzkie Rosji w wojnie, którą prowadzi ona od lutego 2022 r. przeciwko Ukrainie, przekroczyły 1 milion osób. „Ogólne straty bojowe przeciwnika od 24 lutego 2022 r. do 12 czerwca 2025 r. wyniosły w przybliżeniu 1 000 340 osób” – podał Sztab Generalny.
W zeszłym tygodniu amerykańskie Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) oceniło, że straty wojenne Rosji sięgną niebawem miliona żołnierzy, zaś straty Ukrainy to około 400 tys. osób.
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)
Źródło: