Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył w niedzielę, że Izrael nie będzie dążyć do wojny na wyniszczenie i niepotrzebnie przedłużać wymierzonej w Iran operacji, ale nie zakończy jej też przedwcześnie. Gdy osiągniemy nasze cele, walki ustaną – podkreślił premier.
Netanjahu oświadczył, że Izrael jest „bardzo blisko" osiągnięcia swoich celów, czyli zniszczenia irańskiego programu nuklearnego i programu rozwoju rakiet balistycznych.
Zaznaczył, że przeprowadzony w nocy z soboty na niedzielę amerykański atak na ośrodek wzbogacania uranu w Fordo wyrządził „bardzo poważne szkody", które nie są jeszcze widoczne.
Porozumienia Abrahamowe
Premier podkreślił, że „pokaz siły Izraela otwiera możliwości, których nie możemy sobie nawet wyobrazić", w tym „ogromny rozwój porozumień pokojowych" i doprowadzenie do rozszerzenia tzw. Porozumień Abrahamowych na kolejne kraje. Porozumienia Abrahamowe to seria zawieranych przy współpracy z USA umów normalizujących stosunki między Izraelem a państwami arabskimi.
To „niezwykłe możliwości", ujrzymy „świetlaną przyszłość bezpieczeństwa, współpracy i pokoju" – zapowiedział Netanjahu na konferencji prasowej.
Dodał, że sukces w operacji przeciwko Iranowi pomoże też Izraelowi w osiągnięciu jego celów w wojnie z Hamasem w Strefie Gazy. „Bez Iranu wszystko się zawali" – zaznaczył.
USA wsparły Izrael
W nocy z soboty na niedzielę USA zaatakowały trzy irańskie zakłady wzbogacania uranu w Fordo, Natanz i Isfahanie. Stany Zjednoczone przyłączyły się tym samym do prowadzonej od 13 czerwca izraelskiej ofensywy przeciwko Iranowi.
Deklarowanym celem kampanii jest uniemożliwienie zdobycia broni atomowej przez Teheran. Iran twierdzi, że jego program nuklearny nie służy celom militarnym i zaprzecza wysuwanym przez USA i Izrael zarzutom, że w ostatnim czasie przyspieszył prace nad budową bomby atomowej.
Według wojska przez ponad tydzień Izraelowi udało się zbombardować m.in. irańskie obiekty nuklearne, zniszczyć dużą część obrony powietrznej i wyrzutni rakiet balistycznych oraz zabić większość wyższych dowódców wojskowych i ok. 10 ważnych naukowców zaangażowanych w program nuklearny. Iran w odpowiedzi prowadzi naloty rakietowe i dronowe na Izrael.
Netanjahu podkreślił w niedzielę, że Izrael zniszczył ponad połowę irańskich wyrzutni rakiet balistycznych.
W izraelskich atakach na Iran zginęło co najmniej 430 osób, a 3500 zostało rannych – poinformowały w sobotę media państwowe, powołując się na ministerstwo zdrowia w Teheranie. W odwetowych atakach rakietowych Iranu śmierć poniosło 25 mieszkańców Izraela.
Źródło: