„Triumf nad złem: bitwa egzorcystów” to nowy film, który od wczoraj oglądać można w amerykańskich kinach. Został zrealizowany we współpracy z Międzynarodowym Stowarzyszeniem Egzorcystów. To pierwszy i jedyny jak dotąd zatwierdzony przez Stolicę Apostolską film o egzorcyzmach.
„Największą sztuczką, jaką kiedykolwiek zastosował diabeł, było przekonanie świata, że on nie istnieje” – napisał Charles Baudelaire. Egzorcyzm to nie szukanie sensacji, ale wypełnienie nakazu Chrystusa, który wyraźnie powierzył swym uczniom misję wypędzania demonów. Wiele katolickich diecezji ma wyznaczonego kapłana-egzorcystę, który gotów jest służyć pomocą tym, którzy potrzebują jego posługi.
Wokół egzorcyzmów narosło wiele nieporozumień i sensacji. Fascynacja złem jest czymś niezdrowym – to jednak nie znaczy, że zło można ignorować. Właściwemu ukazaniu sensu egzorcyzmu ma służyć nowy film, który powstał we współpracy z Międzynarodowym Stowarzyszeniem Egzorcystów. Ważne, aby skupiać się na łasce i mocy Boga, który uwalnia nas od zła, a nie na diabelskich sztuczkach. W szczególności – nie należy wierzyć niczemu, co wypowiada zły duch przez usta osoby pozostającej pod jego wpływem.
„Egzorcyzmy to miejsce triumfu światła nad ciemnością”
Giovanni Ziberna, reżyser filmu „Triumf nad złem”, zainteresował się tym tematem, gdy znajomy egzorcysta poprosił go, aby służył jako asystent podczas egzorcyzmów. Jak większość ludzi, miał wyobrażenie o tym, jak będzie wyglądał egzorcyzm, ale rzeczywistość była dla niego wielkim zaskoczeniem.
„Egzorcyzmy są w rzeczywistości głęboko duchowym miejscem wielkiego światła, w którym Pan triumfuje nad ciemnością”.
Uświadomił sobie wtedy, jak powszechne są błędne przekonania na temat egzorcyzmów, i stwierdził, że świat musi poznać, jak jest naprawdę.
W rozmowie z Aleteią, Ziberna wskazuje, dlaczego tak ważne jest dziś przesłanie jego filmu.
„W naszym świecie jest tak wiele błędnych informacji na temat spraw duchowych. „Z jednej strony poziom zamieszania jest niezwykle wysoki. Z drugiej strony, bardzo ograniczona formacja teologiczna i duchowa wielu ludzi sprawia, że niezliczone dusze wpadają prosto w sidła diabła.
Zamiast szukać sensacji, reżyser starał się ukazać egzorcyzmy w sposób zgodny z nauczaniem Kościoła, dając jednocześnie głos samym egzorcystom, którzy współtworzyli jego film.
„Ten film został stworzony, aby przynieść jasność, aby przedstawić prawdę o tych realiach, aby dać oficjalny głos Kościoła katolickiego w tych tematach, a także aby zapewnić rodzaj kompasu – sposobu poruszania się po świecie pełnym duchowych sideł”.
Pozostawać w łasce Bożej – najskuteczniejsza obrona przed złem
Na pytanie, czego nauczył się od egzorcystów podczas kręcenia tego filmu, reżyser odpowiada, że przede wszystkim powinniśmy dbać o pozostawanie w łasce Bożej, która jest mocniejsza od wszelkiego działania demonicznego i która uwalnia nas od lęku.
„Najważniejsza lekcja? Kiedy jesteś w łasce Bożej i powierzasz się Panu, nie musisz bać się diabła. W rzeczywistości to diabeł boi się tych, którzy polegają na Bogu.
Egzorcyzm to nie horror, ale walka duchowa
Film absolutnie nie ma nic wspólnego z horrorami, które nieraz wykorzystywały tematykę egzorcyzmów, aby wzbudzać strach. Reżyser świadomie dystansuje się od takiego rodzaju kina, które tworzy się tylko po to, by szokować i straszyć. Mówi natomiast o wielkości i majestacie Boga, który przychodzi, aby zbawić i uwolnić.
„Celem jest przyniesienie światła i zrozumienia, a nie strachu czy przesądów. Chciałem, żeby widzowie czuli się zachęceni i wzmocnieni, a nie zaniepokojeni”.
Tylko Bóg może zwyciężyć zło
Największą pułapką, jaką zastawia diabeł i najbardziej niebezpieczną, jest próba sprawienia, by ludzie utracili stan łaski i odpadli od Boga. Zamiast lękać się opętania, powinniśmy przede wszystkim unikać grzechu, który oddziela nas od Boga i otwiera na coraz silniejsze działanie złego ducha.
„To, co każdy wierzący musi wiedzieć, to, że szatan istnieje. Jest to osobista i duchowa postać, której celem jest doprowadzenie człowieka do zatracenia i sprawienie, by popadł w grzech.
Szatan jest jednak przewidywalny: jego metody są zawsze takie same. Istoty ludzkie są kruche i, zwłaszcza gdy zbytnio polegają na sobie, wpadają w te same pułapki.
„Ten film nie jest filmem grozy. Nie jest stworzony po to, by straszyć ludzi. Jest to raczej film, który zachęca ich do refleksji nad swoją duchową podróżą. Jest to rodzaj katechezy, która kieruje ludzi ku Panu, który jest jedynym zwycięzcą nad złem” – podkreśla reżyser.
Kluczowym wnioskiem jest potrzeba stałej czujności w odniesieniu do stanu swej duszy i dbanie o to, by pozostawać w stanie łaski; powinniśmy polegać na wierze i na Kościele; i stosować to, co wypracowała wielowiekowa tradycja, aby wytrwać w łasce, prosić o przebaczenie i kroczyć właściwą drogą.
Triumph Over Evil - Official U.S. Trailer (Oct 30, 2025)Źródło: Aleteia, OSV News
 
			
	 
			
	 
			
	 
			
	 
			
	 
			
	 
			
	