Homilia na Niedzielę Chrztu Pańskiego roku C
"Duch mój na Nim spoczął". Słowa z Księgi proroka Izajasza odnoszą się do Sługi Jahwe. Są to słowa proroctwa mesjańskiego, które cała tradycja chrześcijańska odnosi do osoby Jezusa Chrystusa. Okres Bożego Narodzenia pozwala nam za każdym razem poprzez liturgię wejść głębiej w tajemnicę wcielenia, w tajemnicę obecności Boga na ziemi w osobie Jezusa Chrystusa. "Bóg stał się człowiekiem, abyśmy my mogli stać się dziećmi Bożymi" - ta stara formuła chrześcijańska przypomina, że Jezus nas prowadzi do Ojca. To o Nim mówi wyrocznia Pana: "Ja, Pan, powołałem Cię słusznie, ująłem Cię za rękę i ukształtowałem, ustanowiłem Cię przymierzem dla ludzi, światłością dla narodów, abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności". Chrystus tego dokonuje, to dzieje się na naszych oczach. Pan i Zbawiciel ma moc uzdrowienia każdego z nas, mocą swoich sakramentów. Nasz chrzest jest tym pierwszym i podstawowym sakramentem, dzięki któremu Bóg żywy zamieszkuje w naszym sercu. "Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Przeszedł on dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich... dlatego, że Bóg był z Nim". Historia o Jezusie, o której mówi Ewangelia, to historia o naszym zbawieniu. Piotr nauczający mówi jako świadek i jako uczestnik, ten, który widział i słyszał. Dlatego jego świadectwo i słowa są pełne mocy. Nauczanie świętego Piotra o Jezusie jest kontynuowane przez jego następców od dwóch tysięcy lat. A początkiem publicznej działalności Jezusa jest chrzest, który przyjął od Jana w Jordanie. Przed rokiem mogłem stanąć na miejscu chrztu Jezusa nad Jordanem, dzisiaj w strefie wojskowej izraelskiej tuż przy samej granicy z Jordanią. Chwile tam spędzone i modlitwa zawsze pozwalają lepiej zrozumieć to wydarzenie i jego znaczenie również dla naszego życia. "Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie" - są to słowa wypowiedziane z nieba. Słowa, które wyraźnie mówią, kim jest Jezus. Ale też Jan daje o Nim świadectwo, i to równie wyraźne: "Ja was chrzczę wodą, lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On chrzcić was będzie Duchem Świętym i ogniem". To świadectwo Jana, potwierdzone głosem z nieba, oraz chrzest Jezusa w Jordanie umożliwiają nam, że poprzez nasz własny chrzest, który gładzi nasz grzech pierworodny, jesteśmy wprowadzeni w całą przestrzeń Bożej miłości, w Kościół. A Kościół jest dla nas mieszkaniem, domem, miejscem zbawienia. Chrzest Jezusa pozwala, że my poprzez nasz własny chrzest jesteśmy blisko Boga żywego i możemy z Nim się spotykać, rozmawiać i przyjmować Go do swojego serca. I właśnie to przychodzenie Boga do mojego serca dokonuje się przez Jezusa, z Jezusem i w Jezusie. Bóg, który stał się człowiekiem, pozwala, abyśmy mogli stać się dziećmi Bożymi.
opr. mg/mg